13 sierpnia, 2023. Indiana Rowery to renomowana firma zajmująca się produkcją i sprzedażą wysokiej jakości rowerów. W ciągu ostatnich lat zdobyła sobie uznanie klientów na całym świecie dzięki innowacyjnemu podejściu do projektowania i produkcji rowerów. W artykule tym przedstawimy główne informacje na temat Indiana Rowery oraz ebikechoices jest wspierany przez swoich odbiorców. Kupując za pośrednictwem linków na naszej stronie, możemy otrzymać prowizję. WięcejW tym artykule przyjrzę się wyborowi 10 najlepszych obecnie dostępnych lekkich rowerów elektrycznych. Ta lista zawiera mój osobisty e-rower i inne, z którymi miałem osobiste doświadczenie w testowaniu i z posiadania lekkiego e-roweruŁatwość transportuŁatwy do pedałowania przy wyłączonym silnikuZwiększona wydajnośćRower elektryczny, który wygląda jak zwykły rowerŚwietne na dojazdyNajlepsze lekkie rowery elektryczne to…1. Orbea Vibe H302. Specjalistyczny Turbo Vado SL Ribble CGR AL e Step-Through4. Boardman HYB Lapierre E-Sensium GT eGrade Aktualny Gravel E-Bike7. Ribble AL e W pełni załadowany Step-Through8. Orbea Optima E509. Specjalistyczny Como SL Merida eSpeeder 200🏆Moja osobista rekomendacja – miejski rower elektryczny Vitus Mach E🏆Ścieżka wielokątna E5 – już dostępnaWerdyktSłowo lekki nie jest czymś, co zwykle przychodzi na myśl, gdy myślimy o rowerach elektrycznych. Tradycyjnie e-rowery były bardzo ciężkie, głównie ze względu na dodatkową wagę silnika elektrycznego, a zwłaszcza akumulatora. Dzięki ostatnim postępom w technologii silników i akumulatorów waga rowerów elektrycznych zaczyna znacznie spadać. W rzeczywistości niektóre są nawet lżejsze niż zwykłe Rowery Rose Backroad+ Urban – Karbonowa rama z silnikiem Shimano EP8Około 20 lat temu wczesne motocykle elektryczne nadal używały bardzo ciężkich, szczelnie zamkniętych akumulatorów kwasowo-ołowiowych, ponieważ w pierwszej dekadzie XXI wieku zaczęły być używane akumulatory NiCAD, ale dopiero w ostatniej dekadzie zobaczyliśmy lit technologia akumulatorowa stała się z rozwojem technologii zmieniała się także gęstość energii ogniw litowych - po prostu można włożyć do pojedynczej komórki więcej mocy niż kilka lat temu. Skutkiem tego jest mocniejszy akumulator, który jest nie tylko mniejszy, ale znacznie dużym skokiem technologicznym jest sprawność silnika. W czasach, gdy motocykle elektryczne stały się po raz pierwszy dostępne, używane silniki były zwykle ciężkimi silnikami z piastą z napędem generacja elektrycznych silników rowerowych takich jak Fazua Evation i X35 ebikemotion są małe, lekkie i wydajne. Co więcej, skutkują tym, że rower elektryczny jest praktycznie nie do odróżnienia od zwykłego z posiadania lekkiego e-roweruPosiadanie lekkiego e-roweru to szczególnie dobry pomysł, jeśli masz problemy z noszeniem ciężkich przedmiotów. Jednym z pierwszych pytań, które zadawało mi wielu moich klientów, było „jak ciężki będzie mój rower” po zamontowaniu zestawu do konwersji. Inną rzeczą do przemyślenia jest to, że wiele stojaków rowerowych wykonanych dla samochodów ma limit wagi, a wiele nowoczesnych rowerów elektrycznych przekracza ten limit. Poniżej wymieniłem cztery kluczowe korzyści wynikające z posiadania lekkiego roweru transportuPrzy różnicy w wadze wynoszącej aż 10 kg, posiadanie roweru elektrycznego poniżej 15 kg znacznie ułatwi życie, szczególnie jeśli chcesz postawić rower na bagażniku samochodowym lub mieszkasz w mieszkaniu i musisz wnosić rower po schodach. Są też dużo łatwiejsze do przewożenia, zwłaszcza jeśli od czasu do czasu wsiadasz do pociągu z do pedałowania przy wyłączonym silnikuZwykłe rowery elektryczne o wadze przekraczającej 20 kg można pedałować bez wspomagania, ale dodatkowy ciężar szybko staje się ciężarem, nawet na najmniejszym wzniesieniu - poczujesz się, jakbyś jeździł na rowerze z kilkoma sakwami ​​wypełnionymi zakupami!Podczas jazdy lekkim rowerem elektrycznym pedałowanie przy wyłączonym silniku nie stanowi problemu. W rzeczywistości wszystkie lżejsze e-rowery, które testowałem, wyglądają jak zwykłe rowery, a umiarkowanie dodatkowa waga tak naprawdę nie wpływa na ogólne wrażenia z wydajnośćWiększość lekkich rowerów elektrycznych ma z założenia akumulatory o niższej pojemności. Dzieje się tak z kilku powodów - głównym jest zmniejszenie wagi, a drugim jest to, aby akumulator można było zgrabnie zintegrować z masa całkowita poprawi wydajność silnika, ponieważ nie będzie on musiał tak ciężko pracować, aby wytworzyć wspomaganie. 8-10 kg może uczynić różnicę w stosunku do silnika o mocy 250 stosunkowo niskiej pojemności energetycznej akumulatorów montowanych w lekkich e-rowerach. Jest wiele sposoby, w jakie możesz zmaksymalizować zasięg swojego roweru elektrycznego bez konieczności kupowania zapasowej elektryczny, który wygląda jak zwykły rowerWszystkie motocykle przedstawione w tym artykule tak naprawdę nie wyglądają jak rowery elektryczne. Może to mieć kilka zalet - z estetycznego punktu widzenia te motocykle wyglądają znacznie ładniej, nie ma dużego akumulatora dominującego w ramie. Ponadto są mniej prawdopodobne, że będą atakowani przez potencjalnych sprawą jest to, że w społeczności kolarskiej jest trochę izolowanego snobizmu, a niektórzy kolarze nie chcą jeździć na rowerze, który krzyczy: „JADAM E-ROWEREM”. Osobiście każdy rowerzysta, który puka kogoś do jazdy na rowerze elektrycznym, jest idiotą myślącym wstecz i nie powinien mieć czasu!Świetne na dojazdyLekkie rowery elektryczne są idealne dla osób dojeżdżających do pracy, które chcą korzystać z elektrycznego wspomagania tylko podczas pokonywania wzniesień. Ponieważ waga jest bardzo niewielka (w porównaniu ze zwykłymi rowerami), nadal czujesz się jak na normalnym rowerze podczas jazdy bez asysty. W moim artykule jest kilka lekkich modeli, w których najlepsze rowery elektryczne do lekkie rowery elektryczne to…I tak, do mojego wyboru 10 najlepszych obecnie dostępnych lekkich rowerów elektrycznych. Żaden z poniższych e-rowerów nie jest szczególnie tani. Dostępne są tańsze rowery, ale wybrałem modele, które moim zdaniem oferują najlepsze wrażenia z jazdy i wszechstronność. Jeśli chcesz iść jeszcze lżej, przeczytaj mój artykuł na elektryczne rowery szosowe z płaskim Orbea Vibe H30Nowa Orbea Vibe H30 jest całkowicie przeprojektowanym zamiennikiem na ostatnie lata Gain F40. Wykorzystuje najnowszą wersję wypróbowanego i przetestowanego systemu ebikemotion Mahle X35, który składa się z małego i lekkiego silnika piasty tylnej o mocy 250 W oraz akumulatora wewnętrznego o mocy 250 Wh (watogodzin). Wspomaganie pedału zapewnia magnetyczny pierścień czujnika zamontowany na tylnym bębenku. Zapewnia to płynne wspomaganie elektryczne w razie szukasz niewielkiej wagi, Orbea Vibe H30 będzie idealnie pasować do rachunku. Waży poniżej 14 kg i waży mniej więcej tyle samo, co zwykły rower górski typu hardtail. Przednia tarcza 42t w połączeniu z 11-46 10-biegową tylną kasetą zapewnia dobre rozłożenie przełożeń, a doskonałe hamulce hydrauliczne Magura MT30 dobrze spowalniają Teraz: Orbea Vibe H30 £ również w JensonUSA2. Specjalistyczny Turbo Vado SL nowy Specjalistyczny Turbo Vado SL wykorzystuje tę samą technologię, co w ich e-szosowym rowerze e-road S-Works Creo o wartości 10 GBP. Ich najnowszy silnik z napędem środkowym SL 35 został opracowany we współpracy z niemiecką firmą Mahle (która również produkuje system xXNUMX).Jazda na Turbo Vado SL to całkowicie wysublimowane wrażenia z jazdy na rowerze elektrycznym - wyobraź sobie, że zrzucisz 20 kg wagi z dnia na dzień, a potem zjesz super koktajl na śniadanie przed wyruszeniem na przejażdżkę przy silnym wietrze z tyłu… Masz pomysł?To, co oferuje Specialized, to nie przejmujący silnik, ale system wspomagający, który mechanicznie poprawia twoje umiejętności w sposób, który sprawia, że ​​czujesz się nadludzki!Przechylenie wagi o wadze zaledwie kg sprawia, że ​​Vado SL jest łatwym rowerem. Pamiętając o imponującym wewnętrznym akumulatorze 320 Wh i silniku kg, masz idealne połączenie e-assist w połączeniu z potencjalnym zasięgiem do 80 mil.*** Specialized właśnie wydało plik Wersja Step-Thru Vado SL (zdjęcie powyżej)WnioskiMoim zdaniem Specialized Turbo Vado SL to najlepszy hybrydowy rower elektryczny w swojej klasie. W tej cenie nie ma nic innego, co łączyłoby zasięg akumulatorów z wyjątkowo płynnym wspomaganiem pedału, a wszystko to w motocyklu o wadze poniżej 15 kg. Vado SL dał nam wgląd w to, co nadejdzie, i od tego momentu rowery elektryczne mogą być tylko lepsze. W moim artykule jest również opisana wersja Vado SL 10 najlepszych elektrycznych rowerów hybrydowych poniżej 3000 funtówKup Teraz: Specjalistyczny Turbo Vado SL £Dostępne w USA od Mike's BikesKup w BIKEINN (przesyłka do UE i międzynarodowa)3. Ribble CGR AL e Step-ThroughDla tych z Was, którzy już znają znakomitą gamę rowerów elektrycznych Ribble, nowy CGR AL e Step-Through to w zasadzie łatwa w montażu ramowa wersja ich najlepiej sprzedającego się elektrycznego roweru szutrowego. CGR AL e Step-Through jest dostępny z Shimano Tiagra (wersja Sport) lub Shimano 105 (wersja Enthusiast) i jest wyposażony w opony szutrowe Schwalbe G-One o dużej objętości oraz praktyczną, niskopoziomową geometrię ramy, która poradzi sobie również z nierównym i upadek jazdy po nieutwardzonych powierzchniach. Jest to nie tylko niesamowicie wszechstronny rower elektryczny, ale także przechyla wagę zaledwie kg. Czyniąc go lżejszym niż kilka zwykłych rowerów 11 najlepszych elektrycznych rowerów szutrowychRibble jest zasilany przez najnowszą wersję systemu ebikemotion Mahle X35, używanego w Orbea Gain. Ten system napędowy jest nie tylko bardzo lekki, ale z czasem okazał się bardzo niezawodny. Akumulator 250 Wh zapewni wspomagany zasięg w regionie 50 mil lub więcej, jeśli używasz wspomagania tylko Ribble CGR AL e gravel jest nie do pomylenia, ta wersja krok po kroku zmienia zasady gry i otworzy świat jazdy po szutrze dla wielu ludzi, którzy wcześniej mogli być zniechęceni wysokością przekroczenia oryginalnej wersji . Podstawowa geometria ramy jest taka sama, jak jej regularny odpowiednik, z wyjątkiem opadającej górnej rury. To bardzo sprawny rower terenowy, który idealnie sprawdzi się podczas codziennych dojazdów do pracy lub zwiedzania szlaków w weekendy. Ribble znajduje się również na mojej liście najlepsze damskie rowery elektryczne w 2022 Teraz: Ribble CGR AL e Step-Through Sport (Tiagra) 2399 GBP albo Enthusiast Edition (Shimano 105) 2799 £4. Boardman HYB najwyraźniej włożył wiele uwagi w HYB - wykorzystuje doskonały modułowy system napędu Fazua Evation, a całkowity rower waży mniej niż 16 kg. Co więcej, jeśli chcesz jeździć bez silnika i akumulatora, możesz go usunąć w kilka sekund, zamontować zaślepkę (opcjonalnie) i gotowe!HYB jest najtańszym obecnie dostępnym e-motocyklem napędzanym przez Fazua, a reszta motocykla wykorzystuje wysokiej jakości komponenty Shimano, w szczególności doskonały układ napędowy Deore M6000 1 x HYB oferuje doskonały stosunek jakości do ceny. Jest to dobrze zaprojektowany rower, który może wygodnie poradzić sobie w różnych warunkach terenowych. Jest nieco cięższy niż Ribble i Orbea, ale ma zaletę łatwego do usunięcia układu napędowego i akumulatora. Oto moja pełna recenzja Boardman HYB Teraz: Rower elektryczny hybrydowy Boardman HYB £ 21995. Lapierre E-Sensium jest widzieć, że ten doskonały i niedrogi lekki rower elektryczny był kontynuowany w 2021 roku Lapierre E-Sensium Łatka to najnowsza wersja z ostatnich lat E-Sensium 200. Wygląda na to, że w dużej mierze nie zmienił się od modelu z zeszłego roku, poza inną E-Sensium wykorzystuje ten sam system ebikemotion x35, co wiele innych e-rowerów w tym artykule, ale E-Sensium jest najtańszym dostępnym. To naprawdę doskonały stosunek jakości do ceny, a rower jest niesamowicie dobrze wykończony i wykorzystuje napęd Shimano 2 x 9 Sora. Jest to w zasadzie rower szosowy z płaską kierownicą, który korzysta z bardziej wyprostowanej pozycji do jazdy, zachowując jednocześnie sportowy charakter droższego kolegi, E-Sensium – to naprawdę wysokiej jakości rower w tej cenie, a ważący około 15 kg jest fajny i to marka wysokiej jakości z wieloletnim doświadczeniem w produkcji rasowych rowerów wyścigowych, co jest widoczne w E-Sensium Teraz: Lapierre E-Sensium £ GT eGrade Aktualny Gravel E-BikeRowery szutrowe są zaprojektowane tak, aby były wszechstronne, jako rowery typu `` do wszystkiego '' i nowe Prąd GT eGrade jest przeznaczony do jazdy po asfalcie, ścieżkach żwirowych i leśnych ścieżkach. GT Cycles ma długą i znakomitą historię produkcji wielokrotnie nagradzanych rowerów górskich, a to doświadczenie jest widoczne w geometrii ramy wspaniałą cechą eGrade Current jest rozsądne wykorzystanie szerokiego zakresu przełożeń - dzięki przedniej 40-zębowej tarczy w połączeniu z 11-48 10-biegową tylną kasetą masz gwarancję, że nigdy nie zabraknie Ci biegów na stromych podjazdach. Hamulce hydrauliczne flat mount Tektro zapewniają dobrą siłę eGrade jest popularny system ebikemotion x35 z akumulatorem 250 Wh, który pomaga utrzymać całkowitą wagę na poziomie około 14 szukasz lekkiego roweru elektrycznego, który poradzi sobie z trudnymi warunkami, to GT eGrade Current jest trudny do pokonania. Przerzutka jest idealna do jazdy w terenie, a rower cieszy się lekkim i responsywnym prowadzeniem. Warto się zastanowić, jeśli szukasz lekkiego e-roweru do jazdy poza utartymi szlakami. Przeczytaj pełną recenzję Teraz: GT eGrade Aktualny rower elektryczny z płaską kierownicą na żwir 2300 GBP7. Ribble AL e W pełni załadowany Step-ThroughRowery Ribble właśnie wypuściły swoją pierwszą serię rowerów elektrycznych typu step-through, wykorzystując tę ​​samą technologię ebikemotion X35, co inne modele. Plik Hybrydowy AL e został teraz poddany obróbce niskiego stopnia, a ta „w pełni załadowana” wersja jest wyposażona w bagażnik i błotniki. Ważący łącznie 15 kg jest bardzo lekki jak na hybrydowy e-rower. Jest również gotowy do lekkiej jazdy po szlakach dzięki geometrii ramy roweru szutrowego i oponom Schwalbe G-One. Dostępna jest również doskonała przekładnia SRAM NX 1 x 11, która wykorzystuje masywną tylną kasetę 11-42 dla dobrego rozłożenia NA 2021: Ribble Hybrid Trail AL eWnioskiRibble udało się wyprodukować praktyczny i wszechstronny rower elektryczny typu step-through, który nie tylko świetnie wygląda, ale jest też znacznie lżejszy niż niektóre produkty konkurencji. Oto e-rower, który będzie równie wygodny na ścieżkach kanałowych, jak i na miejskich ulicach. Korzystaj ze wspomagania tylko wtedy, gdy naprawdę go potrzebujesz i jeździj jak zwykłym rowerem innym razem - to, co najlepsze z obu światów!Kup Teraz: Ribble AL e Hybrid Step-Through Fully Loaded 2399 GBP8. Orbea Optima E50W ramach projektu Orbea Optima E50 został zaprojektowany jako lekka alternatywa dla obecnie dostępnych ciężkich miejskich e-rowerów o niskim stopniu nachylenia. Wykorzystuje ten sam system ebikemotion x35, co jego brat Orbea aby był zwinny i łatwy w prowadzeniu, Optima E50 może być prowadzony jak normalny rower bez odczuwania spadku masy, który zwykle kojarzy się z rowerem elektrycznym. Po włączeniu wspomagania pojawia się użyteczne doładowanie elektryczne, które sprawia wrażenie, jakbyś cały czas miał bardzo silny tylny wiatr!Bardzo podoba mi się Orbea Optima E50, jej urok tkwi w prostocie - jeśli szukasz lekkiego roweru elektrycznego do poruszania się po miejskich ulicach, Orbea Optima jest idealna, jest to również najtańszy rower na tej Teraz: Orbea Optima E50 1899 funtówSprawdź Orbea Optima E40 na mojej liście najlepsze damskie rowery elektryczne w 2022 roku9. Specjalistyczny Como SL wydany jest nowy Specjalistyczny Como SL - ten wspaniały nowy rower elektryczny o niskim stopniu nachylenia wykorzystuje ten sam doskonały silnik SL i akumulator 320 Wh, co Turbo Vado SL, ale z ramą ułatwiającą wsiadanie i uniseksową konstrukcją. Kolejną wspaniałą cechą jest przyjazna dla miasta piasta Shimano Nexus 5 z wewnętrznymi będzie świetny wybór dla osób dojeżdżających do pracy lub każdego, kto chce negocjować ruchliwe ulice miejskie, aby załatwić różne sprawy, takie jak wpadanie do sklepów lub wychodzenie na spotkanie z przyjaciółmi na kawę. Widzę również, że jest to przydatne dla stale rosnącej grupy kurierów rowerowych pracujących dla firm takich jak Deliveroo czy pod uwagę, że ten rower jest w pełni wyposażony w błotniki, bagażnik na sakwy, przedni bagażnik z użytecznym koszem i wytrzymałymi oponami odpornymi na przebicie, waży bardzo przyzwoite 17 kg - to jest dla roweru zaprojektowanego do przewożenia 130 kg (łącznie z rowerzystą).Jeśli szukasz wydajnego i praktycznego roweru elektrycznego do dojazdów do pracy, zakupów lub rekreacyjnej jazdy, nowy Specialized Como SL wygląda jak świetna maszyna!Kup Teraz: Specialized Como SL 3500 funtówDostępne w BIKEINN (przesyłka do UE i międzynarodowa)Kup od Mike's Bikes (USA)10. Merida eSpeeder 200Rok 2021 zapowiada się jako wspaniały rok dla lekkich rowerów elektrycznych. Nowa Merida eSpeeder 200 jest częścią nowej gamy super lekkich e-rowerów tajwańskiej firmy skierowanej do rowerzystów, którzy preferują wygląd i charakter zwykłego jest oparty na swoim popularnym odpowiedniku bez wspomagania. Jest to w zasadzie rower szosowy / szutrowy z płaską kierownicą, a dzięki oponom 700x40c możesz nim jeździć w trudniejszym terenie. Chociaż sprzedawany jest głównie jako miejski e-rower, z geometrii ramy i większych opon jasno wynika, że ​​eSpeeder będzie również przyjemny podczas jazdy poza utartymi doskonałym systemem ebikemotion Mahle x35 z akumulatorem 250 Wh, eSpeeder 200 został zaprojektowany tak, aby funkcjonował jako rower elektryczny i zwykły w jednym. Dzięki lekkiemu silnikowi i aluminiowej ramie z karbonem Merida waży poniżej 14 podoba mi się Merida eSpeeder 200 - jest lekka, ma ładną geometrię ramy i powinna być wystarczająco wszechstronna dla większości rowerzystów. Przy 2300 funtów ma również bardzo konkurencyjną Teraz: Merida eSpeeder 200 2300 £🏆Moja osobista rekomendacja – miejski rower elektryczny Vitus Mach ENiedawno miałem okazję jeździć na Vitus Mach E Urban i byłem pod takim wrażeniem, że przywiozłem jeden! To naprawdę pękający rower elektryczny za te pieniądze. Chociaż jest nieco cięższy niż inne prezentowane tutaj e-rowery, ma mocny silnik Shimano Steps E6100 i akumulator 504 Wh o dużym zasięgu. Osobiście zważyłem ten rower i waży kg (dla dużej ramy), co jest nadal znacznie lżejsze niż coś w rodzaju Cube Touring Hybrid One 400który waży ma zasięg około 62 mil (100 km), gdy jest używany w trybie `` Normal '' ze wspomaganiem, z potencjalnym zasięgiem 180 km w trybie `` Eco '' (w oparciu o łączną masę rowerzysty i roweru wynoszącą 100 kg podczas jazdy po płaskim terenie). Wczoraj wyruszyłem na swoją pierwszą jazdę (19) i przejechałem 10 mil ze wspinaczką 20 stóp - trzymałem rower w trybie Eco przez całą jazdę i tylko jeden pasek poza wskaźnikiem akumulatora. Po przejażdżce szacowany pozostały zasięg (na wyświetlaczu) to nadal 25 mil w trybie Eco. To naprawdę obiecujące, biorąc pod uwagę, że ważę 2200 kg, co daje łączną wagę rowerzysty i roweru 65 kg - uważam, że zasięg 107 mil jest całkiem uważam, że tryb „Eco” jest bardziej niż wystarczający, nawet przy 12% wzniesieniu. Inni mogą potrzebować większej pomocy, ponieważ naprawdę zależy to od poziomu sprawności. W trybie pełnej mocy absolutnie leci i bez wątpienia mogę powiedzieć, że jest to najżywszy e-rower w tej poza punktem odcięcia mil na godzinę nie stanowiło problemu, a przejście jest niesamowicie płynne (prawie płynne). Vitus Mach E ma tarczę 44t z 9-biegową tylną kasetą 11-34, a koła zębate Shimano Alivio działają bez zarzutu. Hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano UR300 flat mount działają naprawdę dobrze, a opony szutrowe o dużej pojemności zapewniają naprawdę wygodną niewiarygodnie płynnego, cichego i responsywnego silnika, wyświetlacz ma kilka naprawdę zgrabnych funkcji - bardzo podobał mi się odczyt kadencji pedałowania i szacowany zasięg, który jest podawany dla trybów mocy „Eco”, „Normal” i „High”. Dostępna jest również łączność Bluetooth i ANT + za pośrednictwem Projekt Shimano E-Tube aplikacja na smartfony. Możesz nawet połączyć się z komputerem rowerowym kompatybilnym z Mach E to naprawdę dobrze wykonany e-rower. Rama ze stopu 6061 ma luźną geometrię i jest wykończona gładkimi spawami i doskonałym lakierem. Jest również wyposażony w pełny widelec z włókna węglowego (w tym ster) i wytrzymałe koła z osiami przelotowymi. Zrobiłem 3-milową szutrową pętlę na wrzosowisku Bodmin iz pewnością pokonałem trudniejszy E to wspaniały, wszechstronny model, a przy obecnej cenie jest nie do pobicia. Nie mogę wystarczająco polecić tego roweru, aw przyszłości będę robić znacznie dłuższe przejażdżki, aby przetestować w pełni zasięg akumulatora. Przeczytaj moje pełna recenzja roweru elektrycznego Vitus Mach E dostępność: Vitus Mach E Urban 2299 £ (wersja 2022) 🏆Ścieżka wieloboczna E5 – Już dostępnyPolygon Path E5 właśnie zwrócił moją uwagę. Został wydany w 2020 roku i jest dostępny u kilku sprzedawców w Wielkiej Brytanii i Australii. Niestety Vitus Mach E Urban jest obecnie niedostępny, ale Polygon Path E5 wydaje się być łatwo kwalifikuje się do lekkich rowerów elektrycznych? Prawie – przy wadze kg jest znacznie cięższy niż niektóre z e-rowerów tutaj, ale wciąż znacznie lżejszy niż coś w rodzaju Kostka Katmandu (przy 26kg).Polygon Path E5 wykorzystuje silnik Shimano Steps DU-E5000 w połączeniu z akumulatorem 504 Wh i dyskretnym wyświetlaczem E7000. Silnik E5000 jest najlżejszym ze wszystkich jednostek napędowych Shimano, ale nadal wytwarza dobry moment bardziej szczegółową recenzję ścieżki wielokąta E5To prawdziwy hybrydowy e-rower, który można zabrać wszędzie ze aluminiową ramą, widelcem z włókna węglowego i oponami Schwalbe Super Moto-X o dużej objętości x cala. Dostępna jest również 10-biegowa przekładnia Shimano Deore z przednią tarczą 44t. Przy obecnej cenie 2000 funtów w Wielkiej Brytanii powiedziałbym, że jest to doskonały stosunek jakości do ceny i na pewno warte obejrzenia. Jest to najbliższy rower elektryczny Vitus Mach E i jest obecnie dostępny w od Millets (Wielka Brytania)Kup od Go Outdoors (Wielka Brytania)Kupuj w Rowery Online (Australia)Internetowi sprzedawcy e-rowerów w USA poniżejWerdyktWięc spośród wszystkich lekkich rowerów elektrycznych opisanych w tym artykule, który z nich jest najlepszy?Zaktualizowałem ten post, aby uwzględnić rozszerzenie Vitus Mach E. Urban który kupiłem w październiku 2020 r. To świetny stosunek jakości do ceny. Uwielbiam sposób, w jaki jeździ i płynne dostarczanie mocy, ale najważniejszą sprawą jest ogromny zasięg baterii. Chociaż jest nieznacznie cięższy niż inne przedstawione tutaj e-rowery, uważam, że dobrze jest jeździć z wyłączonym wspomaganiem, nawet na umiarkowanych wzgórzach. Mam nadzieję, że 2022 model Vitus Mach E. będzie wkrótce E to świetny rower do jazdy. Prowadzi się bardzo dobrze i budzi zaufanie na asfalcie i żwirze. Osobiście uważam, że tryb wspomagania „Eco” jest dla mnie odpowiedni, ale dobrze jest wiedzieć, że w razie potrzeby jest więcej mocy. Jest bardziej odważny niż inne przedstawione tutaj motocykle, a silnik Shimano Steps E60 z momentem obrotowym 6100 Nm to absolutna perełka!*Najnowsza wersja Mach E nie jest jeszcze dostępna, ale Ścieżka wieloboczna E5 jest godną Vitus Mach E dostępne wkrótceNadal bardzo lubię Specjalistyczny Turbo Vado SL przy 2900 funtów za model podstawowy to naprawdę świetny zestaw. Jest lekki, świetnie wygląda, ma bardzo dobry zasięg baterii i ten silnik jest po prostu wspaniały! Specialized został wydany pod koniec 2020 roku i wykorzystuje tę samą technologię e-pomocy, co 10 XNUMX funtów + Turbo Creo szukasz roweru elektrycznego, który poradzi sobie w trudniejszym terenie, ale ma praktyczność niskopoziomowej ramy, to Ribble CGR AL e Step-Through zajmuje trochę bicia (za cenę). The Prąd GT eGrade ma również dobry zestaw poświadczeń związanych z jazdą po żwirze i na pewno warto je rozważyć, jeśli zamierzasz jeździć po nieutwardzonej ramach projektu Boardman HYB jest bestsellerem i nadal jest najtańszym rowerem elektrycznym (o którym wiem), który korzysta z wymiennego układu napędowego Fazua lekkiego miejskiego e-roweru, oba Lapierre E-Sensium Łatka i Orbea Vibe H30 są dość wyrównane pod względem specyfikacji, chociaż myślę, że Lapierre zdecydowanie ma przewagę zarówno pod względem ceny, jak i osiągów ramach projektu Ribble AL e Hybrid Step-Through jest wartościową alternatywą dla Cannondale i Orbea, szczególnie jeśli wolisz praktyczność łatwej w montażu ramy. Ma imponującą listę komponentów i jest wyposażony w przydatny bagażnik na sakwy i błotniki - istnieje również wersja „naked”, która jest tańsza o 100 też pod wrażeniem nowego Specjalistyczny Como SL - to prawdopodobnie jeden z najbardziej wszechstronnych przedstawionych tutaj e-rowerów, korzystający z piasty z wewnętrznymi przełożeniami i bardzo dobrych właściwości przewożących wyprodukowała dobrze wyglądający e-rower w eSpeeder 200 - ze zrelaksowaną geometrią ramy i dużymi oponami wygląda jak wszechstronny rower elektryczny i dobrze od tego, co zdecydujesz, wszystkie wymienione powyżej rowery elektryczne są doskonałe. Moim ulubionym jest Vitus, ale jest nieco cięższy niż reszta. Absolutnie uwielbiam nowy Specialized, ale zdaję sobie sprawę, że cena może zniechęcić niektórych. Ribble ma obecnie szeroką gamę lekkich rowerów elektrycznych, w tym hybrydę AL e (na zdjęciu powyżej).Dziękujemy za przeczytanie, a jeśli potrzebujesz pomocy lub porady w wyborze odpowiedniego roweru elektrycznego, zostaw komentarz poniżej, a ja postaram się odpowiedzieć w ciągu 24 godzin. Przyjeżdżasz z UE? e-Gravel, e-MTB, e-Rowery szosowe👇

Jazda rowerem elektrycznym w wysokie góry bez odpowiedniej techniki jazdy. Jazda tylko w najmocniejszych trybach wspomagania. Jazda bez zmieniania przerzutek. Jazda ze zbyt niskim rytmem pedałowania. Zmiana biegów pod maksymalnym obciążeniem. Zostawianie roweru elektrycznego z rozładowaną baterią. Lekceważenie komunikatów software’u

Systemy e-bike city i trekking DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ SHIMANO STEPS E6100 SHIMANO STEPS E6100 W mieście i poza nim Teren miejski, pofałdowany i pagórkowaty SHIMANO STEPS E5000 SHIMANO STEPS E5000 Wygodna codzienna jazda w mieście Miejski, pofałdowany teren SHIMANO STEPS E6000 SHIMANO STEPS E6000 Przedzieraj się przez miejską dżunglę Teren miejski, pofałdowany i pagórkowaty Systemy E-MTB DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ SHIMANO STEPS E8000 SHIMANO STEPS E8000 Do ekstremalnych wyzwań MTB Teren pofałdowany, pagórkowaty i górski SHIMANO STEPS E7000 SHIMANO STEPS E7000 Przygoda poza szosą Teren płaski, pofałdowany i pagórkowaty SHIMANO EP8 SHIMANO STEPS EP8 Ride the Revolution Regulowana moc dopasowana do stylu jazdy E-Cargo systems READ MORE SHIMANO STEPS EP800 E-Cargo SHIMANO STEPS EP800 E-Cargo Do łatwego transportu Cichy, mocny i wytrzymały SHIMANO STEPS E6100 E-Cargo SHIMANO STEPS E6100 E-Cargo For easy transport Smooth, intelligent and durable SHIMANO DEORE XT and DEORE with LINKGLIDE technology
А ኃЕшу α иդաсвязуη
ሊ онոмጩКодու ቺяхре
Екаሥοያаለу еኹи εцуդуտОсв οሿоφըскοдፐ
Λեኆ կасιтвէсл ιζኟкАстևቡ ማኀе
Թаቀюврах исեшиկէк уфаΥχዮሧէቁо оζоμипакт በнт
Еልωሿаሓ γιւጇчሗ ጪщΙзвθцеտ уጿ
Bez wspomagania jeździłem na płaskim i, rzecz jasna, przy zjazdach. @pawlikowski.media Bartłomiej Pawlikowski Gdy było stromo, korzystałem z mocnego wspomagania, MTB , a nawet czasem Turbo . Ludzie są źródłem często bardzo ciekawych, aczkolwiek często błędnych obserwacji które wynikają ze zbyt prostolinijnego odbierania rzeczywistości. Ta bowiem jest nie tyle tym, co widzimy tylko na pierwszy rzut oka, lecz przeogromnym zbiorem zmiennych. Utarło się, że jeżeli poruszasz się bicyklem, w którym pomaga Ci silnik elektryczny, to słabiak jesteś i nie dasz rady na zwykłym. Najczęściej tak prawią ludzie, którzy rower dosiadali w perspektywie czasowej: "kiedyś". Jako że wyszło w ten sposób, że z ADO A20F polubiliśmy się na dłużej - to jak tylko zaczęło się rozbić odrobinę cieplej, uznałem że trzeba wykorzystać docelowy potencjał tego sprzętu. Recenzowałem go namiętnie i długo, więc dla zainteresowanych - trzy teksty, które wyjaśniają czym jest. To jest miłość. Rower elektryczny ADO A20F – recenzja Antyweb Napakowany dzik karmiony prądem. Rower elektryczny ADO A20F – jak się jeździ? Rower elektryczny dokonał cudu. Wyciągnął mi cztery litery z chaty A jeżeli nie chce Ci się czytać, Drogi Czytelniku - ADO A20F to rower elektryczny, który po testach został ze mną na dłużej. Prezencja? Nieprzeciętna, podejrzanie masywna dzikoświnia na grubych (choć niskich) kołach. Waży prawie 50 kg, rozpędza się (po odblokowaniu) do 35 km/h, bezproblemowo zasuwa po śniegu. Pokonał go (i mnie przy okazji) tylko lód. Brak trzeciego punktu podparcia i mój brak zdrowego rozsądku spowodowały, że wyrżnąłem na glebę. Bolało. Zamiast wsiadać do samochodu i jechać do biura, biorę rower i jadę. Nie muszę nawet "kręcić", wystarczy że pociągnę manetkę przepustnicy do siebie. Za chwilę jestem na miejscu, bez kropelki potu - świeżutki, gotowy do pracy. Uwielbiam to, naprawdę. Od listopada, na tym sprzęcie pokonałem prawie 700 kilometrów. Urwałem jeden łańcuch i uszkodziłem wolnobieg - niestety, ale sypanie dróg solą jest zabójcze dla takich części. Ja to wolę zwykły rower! Ja też. Na kolarce miałem w zwyczaju robić w 2016 roku po 50 kilometrów. Uwielbiałem to, naprawdę. Przyjeżdżałem do domu zmachany, ale szczęśliwy. Choć jazda rowerem to sport wydolnościowy, to jednak człowiek czuje że ma nad tym większą kontrolę. Ja do tego typu aktywności jestem z urzędu przystosowany słabo ze względu na bajzel w genach i niedobór A1AT: moje płuca mają nieco niższy termin przydatności do użycia. Jednocześnie, zawsze było tak że nie miałem problemów z niczym, co wymagało siły mięśni w nogach. Natura obdarzyła mnie niećwiczonymi, masywnymi szkitami. To jest cholernie niepraktyczne, jeżeli chcesz szybko dobrać spodnie na tyłek... lub mieć długo sprawny staw skokowy. W dominującej nodze mam w nim taką dziurę, że po jednej z jego kontuzji - chirurg mógł włożyć do niego palec. Kolarki już nie mam, ale mam rower elektryczny. I co ja mogę z nim zrobić? Jeździć, oczywiście. Ale, czy tak w kontekście treningów, robienia kilometrów, ćwiczeń? Pewnie, że mogę. Ale są tacy, co mówią że nie mogę. Bo ja śmiem oszukiwać, poruszam się ze wspomaganiem które - ponoć - kasuje przydatność tego urządzenia do wykonywania rzeczywistych ćwiczeń. Nie liczy się balansowanie ciałem, kręcenie nogami, waga roweru i inne takie. Na pewno nie spalam na tym tylu kilokalorii, co człowiek na pojeździe o napędzie li tylko mięśniowym, ale jednak. Jak szperałem po Internecie, okazało się że osoby zajmujące się sportem dosyć zgodnie przyznają, że jeżeli chodzi o jazdę na rowerze elektrycznym, trzeba sobie założyć że spalimy o połowę mniej kcal, niż w przypadku standardowego pojazdu. Prosta kalkulacja - jak w godzinę zrobisz 500 kilokalorii na "zwyklaku", to na elektrycznym powinieneś zrobić 250 kilokalorii. Niewiele? Niewiele spalisz siedząc na sofie w domu, oglądając Netfliksa i wsuwając czipsy. Wiem, bo sam tak robię. No, teraz to nie. A przynajmniej się staram. Pewnie można to jakoś dokładniej policzyć (czego robić nie umiem). Ale czy jest konieczne rozbijać ekskrementy na atomy? No, nie. Jazda na rowerze elektrycznym nie jest oszukiwaniem, lecz generalnie - świadomym wyborem. Na moim fatbike'u tego nie zrobisz, ale są tacy ludzie, którzy intencjonalnie "zmachują się" na lżejszym elektryku bez wspomagania, by potem do domu dojechać już na luzie, bez nadwyrężania stawów. Załóżmy, że w trakcie jazdy padnie Ci kolano. Na zwykłym byś nie dał rady, ale na elektryku - szczególnie takim, który jest w stanie jechać tylko na napędzie elektrycznym, już samodzielnie doczłapiesz się do bazy. Jazda na rowerze elektrycznym jest czymś innym niż jazda na tym zwykłym. Czynności podobne, ale zmienne inne. Nie ma co tutaj się przelicytowywać - mówiąc, kto jest lepszy, gorszy, mocniejszy, słabszy, mądrzejszy lub głupszy. I choć zgadzam się, że ta czynność wywołuje mniej pożądanych efektów takich, jak spalanie kilokalorii, wyrabianie siły mięśniowej - to mimo wszystko czuję po sobie, że jest lepiej. Wbiłem w stare spodnie i w nienoszoną bluzę. Po jeździe bolą mnie nogi, ale nie do przesady. Czuję, że robię coś fajnego, co ostatecznie dobrze zaprocentuje dla mojego zdrowia. Nie dajcie sobie wmówić, że na rowerze elektrycznym oszukujecie. To Was próbują oszukać. PRZEWODNIK PO E-ROWERACH: AKUMULATORY - NAJCZĘSTSZE PYTANIA, KOSZTY ŁADOWANIA, ZASIĘG ITP. Aby przyjemność z jazdy na rowerze elektrycznym nie skończyła się zbyt szybko, musimy zadbać o naładowanie akumulatora. Akumulator może być zainstalowany wewnątrz głównej ramy lub też na bagażniku rowerowym. Z rowerem elektrycznym jest jak z samochodem – może palić jak smok, ale też da się jeździć oszczędnie. Znając kilka prostych zasad, można z niedużej baterii wycisnąć wiele i zajechać dalej i wyżej. Artykuł jest naszego autorstwa i pochodzi z magazynu Rowertour, kwiecień 2019 Najczęściej pamiętamy, jak to było, gdy uczyliśmy się jazdy na rowerze. Jedni wcześniej, inni później, ale wszyscy zaczynaliśmy z podobnymi problemami, z których największym było utrzymać równowagę i nie przewrócić się. W dorosłym życiu jazda na rowerze jest oczywista, jak śnieg w styczniu (porównanie celowo niezbyt jednoznaczne w obecnych czasach). Wsiadając na rower elektryczny pewnych rzeczy musimy się bowiem zwyczajnie nauczyć, bo wcześniej nie mieliśmy z nimi do czynienia (jak kiedyś z ociepleniem klimatu). One powinny wejść nam w krew, a wszystko po to, by efektywnie wykorzystać elektryczne wspomaganie. Podkreślam to przy każdej okazji, że rower elektryczny traktuję ciągle jak rower, tyle że z pewnymi udogodnieniami ułatwiającymi pokonywanie trasy. Chciałbym, żeby elektryk nie był gorszy od zwykłego roweru pod względem właściwości jezdnych, a dodatkowo żeby zaoferował mi większe możliwości w pokonywaniu podjazdów i powiększał zasięg wycieczek. Z tego powodu nie wsiadam na mocne rowery, które w zasadzie nazwać należy motocyklami lub motorowerami elektrycznymi. Pamiętacie z dawnych czasów takie wynalazki jak chociażby słynnego Komara produkowanego przez Zakłady Predom Romet? On miał silnik spalinowy i pedały. W zasadzie na samych pedałach to daleko zajechać się nie dało, głównie z powodu niedogodnej przekładni i sporej masy pojazdu. Służyły raczej tylko do uruchamiania silnika. W kolejnych konstrukcjach pedały nawet zniknęły, a mimo to jednoślady nadal były nazywane motorowerami. Dlaczego o tym piszę? Żeby uświadomić różnicę pomiędzy „moto-e-rowerem”, a tym, czym jest i być powinien faktycznie rower elektryczny. Posłużę się jeszcze jednym przykładem. A gdyby tak współczesna technologia pozwoliła budować rowery ważące jeden kilogram i nie kosztujące fortuny, to co by było? To oczywiste – kupowaliby je wszyscy i na nich jeździli. A z powodu bardzo niskiej masy, pedałując własnymi siłami jeździlibyśmy dalej, szybciej albo bez dużego zmęczenia. Nie narzekalibyśmy raczej na to udogodnienie. Nikt by nie płakał, że to już nie to samo co „fajny” ciężki stalowy rower bez przerzutek z lat 70-80. XX wieku. A gdyby tak potraktować napęd elektryczny, jak coś w rodzaju rekompensaty tej niemożności zbudowania ultralekkiego roweru? I zamiast zmniejszać masę ułatwiającą jazdę, zgodzić się na wsparcie elektryczne? Przecież to już się dzieje od dawna – aluminium, karbon, przerzutki, dopracowane geometrie, większe koła. Wszystko po to, żeby jeździło się lżej, wygodniej, lepiej i dalej, ale z jednym niezmiennym zastrzeżeniem – że odbywa się to za pomocą pedałowania. Widzieliście rower Roberta Karasia, rekordzisty w potrójnym ironmanie? Wiecie co powiedział w wywiadzie dla TVP Sport? Tak oto: „Trzecia rzecz, która mi nie dopisała, to specjalne koło rowerowe, które zamówiliśmy w Portugalii, a które do dziś nie przyszło. Z nim zaoszczędziłbym jeszcze pół godziny.”. Czy to nie jest forma wspomagania, z której korzystamy godząc się na nią bez zająknięcia? To dlatego nie uważam, że silnik traktowany, jako wsparcie wypacza ideę cyklizmu i spychać ma mnie na margines kolarstwa. Wszystko dlatego, że wiem jak, kiedy i do czego go używam. Rower elektryczny powinien być przede wszystkim lekki (tzn. możliwie niewiele cięższy od zwykłego roweru), by w razie potrzeby przejechać na nim o własnych siłach sporo kilometrów. Powinien nie tracić właściwości jezdnych, głównie mam na myśli środek ciężkości i wspomnianą już całkowitą masę, ale też zachowanie przełożeń biegów odpowiednich do przeznaczenia roweru, a więc w góralach – górskich, a przykładowo w trekingu – bardziej szosowych. Nie bez znaczenia jest tu rozgraniczanie na konstrukcje uruchamiane z pedałów czy z manetki. Rowerzysta myśli. Niech on decyduje o momencie uruchomienia wspomagania. Niech to będzie wolą rowerzysty, a nie urzędnika opracowującego definicje prawne, czy dopasowującego się do nich konstruktora roweru, który płacze, jak ma zapewnić legalność rowerowi elektrycznemu, sztucznie ograniczając dobre rozwiązania. Dlatego w oderwaniu od kwestii prawnych, zobaczmy na przykładzie roweru z centralnym napędem elektrycznym niedużej mocy, jak go efektywnie używać. Bateria to bardzo istotny składnik wagowy napędu elektrycznego. Taka o pojemności 11,6Ah (36V) potrafi ważyć wraz z obudową i szyną do montażu na rowerze nawet 3 kg. Gdy zwiększamy pojemność, to przybywa ogniw i w ten sposób akumulator 17,4 Ah może mieć masę 4 kg. To tyle samo lub nawet więcej, niż cała reszta elementów kita do montażu na rowerze. A w sumie zamiast roweru 14-kilogramowego mamy maszynę o masie 22 kg. Aby dalej zajechać nie trzeba sięgać po bardziej pojemne i ciężkie baterie. Wystarczy zastosować się do kilku zasad podczas jazdy, by efektywnie wykorzystać baterię o mniejszej pojemności. Oto kilka pytań, na które warto sobie odpowiedzieć. Pierwsze: Czy na pewno potrzebuję ruszać ze wspomaganiem i szybko nabierać prędkości? Przy ruszaniu na e-bike’u lepiej nie korzystać ze wspomagania. A jeśli już koniecznie potrzebujemy, np. przy stromym nachyleniu, to najlepiej z ustawioną przerzutką na najbardziej miękkim biegu. Podczas startu, rower trzeba rozpędzić, a prędkość obrotowa korby i kół jest minimalna. To dwa składniki mające fatalny wpływ na baterię. Silnik z powodu dużego obciążenia i nieoptymalnej prędkości obrotowej swojej pracy pobierze z baterii bardzo dużo prądu. W przeciągu krótkiej chwili bateria rozładuje się bardziej, niż w ciągu dłuższej jazdy w optymalnych warunkach. Włączmy więc wspomaganie dopiero, gdy już nabierzemy nieco prędkości. Zresztą startowanie na dużym obciążeniu i wspomaganie się silnikiem ma negatywny wpływ także na inne elementy – silnik, łańcuch, zębatki. Nie czujemy tego obciążenia, bo mamy wsparcie elektryczne, ale podzespoły czują to podwójnie i po jakimś czasie przypomną nam o tym swoim nadmiernym i zbyt szybkim zużyciem. To dobry moment, aby w telegraficznym skrócie wyjaśnić zagadnienie pojemności baterii. Określa się ją w jednostkach Ah, czyli amperogodzinach, a to przy znanym napięciu przelicza się na Wh czyli watogodziny. Wartość liczbowa mówi nam ile prądu (amperów) można pobrać z baterii w przeciągu godziny do całkowitego jej rozładowania lub ile watów mocy uzyskamy w ciągu godziny. Mając baterię np. 10 Ah (dla napięcia silnika 36 V oznacza to 360 Wh), teoretycznie możemy pobierać 10 A przez godzinę lub 5 A przez 2 godziny itd. Dlatego pobierając wysoki prąd podczas ruszania, np. graniczny możliwy dla wielu popularnych napędów – niech to będzie 20 A przez 30 sekund, stracimy w baterii tyle energii, ile moglibyśmy pobierać przy spokojnej jeździe z poborem dziesięciokrotnie mniejszym wspomagając się przez 300 sekund czyli 5 minut! Drugie: Czy na pewno muszę pokonywać wzniesienia aż tak szybko? Jazda rowerem elektrycznym charakteryzuje się tym, że wspomaganie niejako zmusza nas do szybszej jazdy. Tak się dzieje i wie to każdy, kto spróbował e-bike’a. W inteligentnych systemach wspomaganie działa tym mocniej im mocniej naciskamy na pedały. To wprowadza nas w spiralę zwiększającą kadencję, następnie zachęca do „wbijania” twardszych biegów i w rezultacie do jazdy z relatywnie dużą prędkością i szybkim wyładowaniem baterii. Na początku nie czując wielkiego wsparcia zaczynamy pedałować mocniej i wtedy dostajemy więcej „pałeru” od silnika. W rezultacie wyjeżdżamy dość szybko pod górę. Czy aby na pewno jest nam to potrzebne? Z tego powodu preferuję system uruchamiania wspomagania z manetki. Nikt inny, tylko ja decyduję kiedy go włączyć i z jaką siłą. Oczywiście, manetkę trzeba trzymać (jak dodawanie gazu w motorze), by cały czas dostarczać sobie wsparcia. Może to być dla wielu osób niewygodne, ale jest bardziej efektywne i skłaniające do samodyscypliny używania tylko wtedy, kiedy potrzeba. Trzecia kwestia: Czy bezwzględnie muszę pokonać każdy, nawet najbardziej stromy podjazd, siedząc na siodełku? Domyślacie się już odpowiedzi. Nie, nie musimy. Imponować innym rowerzystom na klasycznych jednośladach nie ma przecież czym. Prawdziwe wydaje się twierdzenie i obserwacje, że pokonanie tej samej różnicy wzniesień, ale na trasach o różnych długościach, bardziej zużywa baterię na odcinku krótszym i stromym, niż dłuższym, ale o mniejszym nachyleniu. Bardzo duże oszczędności w odniesieniu do wyładowania baterii ma podprowadzenie roweru na stromym nachyleniu z włączonym wspomaganiem prowadzenia, niż wjeżdżanie ze wsparciem. Co ciekawe, rower zbudowany z e-kita i uruchamiany z manetki ma o wiele bardziej użyteczny mechanizm wsparcia podczas prowadzenia niż tzw. „walk assist” w rowerach firmowych. Tam to wspomaganie działa po prostu zbyt słabo i w wielu przypadkach jest bezużyteczne, o czym przekonałem się wpychając ciężkiego elektryka na Lubań. Rzecz czwarta: Nie wspomagam się, gdy nie jest to konieczne. Wydaje się to banalne i oczywiste, ale rzeczywistość jest inna. Jest tak z powodu choćby braku samodyscypliny. Ponieważ jedzie się lekko, to włączamy wspomaganie nawet na płaskim terenie, lub co gorsza, nigdy nie wyłączamy systemu sądząc, że jest on tak bardzo inteligentny, że sam wie kiedy ma działać, a kiedy nie. Albo popatrzmy na to od innej strony – gdy wspomaganie wyłączamy, rower wydaje się powolnym, ciężkim słoniem, który nie chce jechać. Ale to tylko złudzenie. Owszem, trudniej wprawiać w ruch cięższy rower, lecz nasze odczucie jest spotęgowane właśnie tą odjętą magiczną ręką, która nas dotychczas pchała i do tej lekkiej jazdy przyzwyczaiła. Dodatkowo rowery firmowe czy e-kity z czujnikami, uruchamiające wspomaganie z pedałów, włączają silnik zawsze gdy pedałujemy. Wspomaganie oczywiście można każdorazowo wyłączać, ale czy to robimy? Jeśli nie, to na płaskim terenie czy nawet z górki, gdy dokręcamy pedałami, zużywamy niepotrzebnie prąd z baterii. Piąte: Jak jeszcze można sobie pomóc? Zakup odpowiedniej baterii i dbanie o nią ma wpływ na jej żywotność i wydajność, a więc także przekłada się na możliwą do pokonania długość trasy bez doładowania. Bateria rowerowa składa się z mniejszych ogniw. Aby zapewnić odpowiednie napięcie dla silnika (zazwyczaj 36 V lub 48 V) należy połączyć odpowiednią ilość ogniw w szereg. Natomiast, aby zwiększyć pojemność całego pakietu trzeba dodatkowych ogniw połączonych równolegle. W rezultacie operujemy określeniami takimi jak np. 10S3P, co oznacza 10 ogniw w szeregu zapewniających napięcie dla silnika 36 V oraz 3 takie szeregi połączone równolegle zwiększające pojemność. W zależności od pojemności samych ogniw, w rezultacie można osiągnąć baterię o różnych pojemnościach z tej samej ilości ogniw. Nic jednak nie jest za darmo. Im bardziej pojemne ogniwo, tym maksymalny prąd poboru z baterii jest mniejszy. A to oznacza, że bateria więcej wytrzyma, gdy używamy jej „łagodnie”, ale może się uszkodzić lub szybko rozładować, gdy zostanie obciążona zbyt mocnym prądem poboru (np. podczas ruszania pod stromą górę bez pedałowania). Obowiązuje tu zasada: „im wyższy prąd rozładowywania, tym krótsza żywotność baterii”. Kupując baterię trzeba zwrócić uwagę z jakich ogniw jest zbudowana. Warto używać firmowych, takich jak Samsung, LG, Panasonic czy Sanyo. Najlepiej, gdy są nowe. Na rynku jest mnóstwo baterii budowanych z tzw. ogniw depakietowanych, czyli odzyskanych z teoretycznie nieużywanych większych baterii, które miały służyć do innych celów lub po prostu z ogniw niższej jakości, odrzutów z produkcji sprzedawanych taniej. Nie wiemy jednak jak długo leżały i czy na pewno były nieużywane, w jakich warunkach je składowano i w efekcie jak bardzo odstają parametrami od nowych. Nie wiadomo o ile szybciej zaczną tracić pojemność (pełne naładowanie nie doprowadzi już do nominalnej wartości, czyli w rezultacie mamy de facto mniejszą pojemność baterii). Podobnie rzecz ma się z prawidłowym przechowywaniem baterii. To wszystko w konsekwencji ma wpływ na długość naszej wycieczki e-rowerowej w terenie. Na koniec przybliżenie do odpowiedzi na odwieczne pytanie „ile przejadę na baterii?”. Czynników jest tak wiele, że zagadnienie nie jest proste. Najważniejsze to suma przewyższeń oraz to, jaki jest udział naszego pedałowania do używanej mocy wsparcia. Producent zestawu do konwersji roweru w e-bike, Lift MTB zamieścił na swojej stronie dokładną tabelę odpowiadającą na to pytanie w odniesieniu do roweru górskiego. Tabela powstała na podstawie wielu testów i została dokładnie opisana oraz poparta statystykami umieszczonymi w serwisie Strava. Moje spostrzeżenia w jeździe górskiej pokrywają się z tymi danymi. Tabela i jej objaśnienie po polsku dostępne są na stronie: A na podsumowanie coś, co dla wielu może być zaskoczeniem. Dobry kolarz, jadąc z intensywnym wysiłkiem generuje moc ok. 200 W i może ją utrzymywać przez godzinę i dłużej. Podczas zawodów przekracza 300 W. Tymczasem najmniejsze silniki w rowerach górskich i e-kitach mają moce rzędu 250 W i więcej. Tak, ten mały silniczek, to nawet coś więcej niż druga dorosła osoba bardzo mocno pedałująca z nami. Wykorzystujmy tą moc w umiarkowany sposób i tylko taki, jak jest to nam faktycznie potrzebne. Zwiększanie mocy silników i dokładanie ciężkich, wysokopojemnych baterii mija się z frajdą jazdy na prawdziwym, lekkim rowerze elektrycznym. Zastosowany stopień wspomagania. Sterowniki układu wspomagania pozwalają na stosowanie wspomagania w trybie 1-3 (diodowe) 1-6 (LCD). W czasie jazdy po równej nawierzchni, w terenie płaskim wystarczające jest zastosowanie stopnia wspomagania 1 lub 2. Stopień wspomagania oznacza więc ile mocy daję ja sam, a ile elektryczny silnik do roweru. Rowery elektryczne wciąż wyglądają jak dziwactwo na ulicach miast: jeżdżą wyraźnie szybciej niż rowery konwencjonalne, a rowerzysta prawie nie pedałuje (lub czasami w ogóle nie pedałuje!). Wyjaśniamy, jak to działa – ile kosztuje i gdzie można je kupić. Jak w ogóle działają rowery elektryczne? Krótko mówiąc, każdy rower elektryczny posiada silnik elektryczny, który czerpie energię z akumulatora i napędza koło. W zależności od modelu roweru bateria jest mocowana do bagażnika, na ramie lub wbudowana w ramę. Istnieją modele z napędem na przednie i tylne koła, które są napędzane przez koło z wbudowanym silnikiem. Druga opcja to napęd, który angażuje oba koła i znajduje się w obszarze pedałów. Wszystkie rowery elektryczne posiadają również sterownik, który kontroluje pracę elektroniki i przekazuje prąd pomiędzy komponentami. Kolejną ważną częścią jest komputer pokładowy. Możesz wykorzystać ekran do śledzenia stanu naładowania baterii, zużycia energii i prędkości. Jak długo mogę jeździć na jednym ładowaniu akumulatora? Zależy to od pojemności baterii. Aby zaplanować jazdę, należy usiąść i wykonać obliczenia – podzielić pojemność akumulatora (podaną w watogodzinach w karcie katalogowej roweru) przez 12,5. Otrzymana liczba to odległość, jaką można przejechać rowerem bez ładowania. Należy jednak pamiętać, że ta formuła jest odpowiednia tylko dla rowerów elektrycznych, które jeżdżą bez wspomagania. Jeśli natomiast silnik pracuje w trybie wspomagania obrotów, jedno ładowanie roweru wystarczy również na kilka długich jazd z rzędu. Nie ładuj roweru dłużej niż zalecany czas. Zwykle zaleca się ładowanie roweru elektrycznego średnio przez 3 do 8 godzin. Czas zależy od pojemności baterii i innych cech. Co się stanie, jeśli rowerowi zabraknie mocy? Kontynuuj jazdę! Przecież rower elektryczny nie zamienia się w złom po wyczerpaniu baterii. Możesz dalej pedałować, tak jak na normalnym rowerze. A modele z funkcją ładowania podczas jazdy mogą nawet doładować się trochę z tego wysiłku. Czy akumulator ładuje się podczas hamowania? Tylko w niektórych modelach wyposażonych w mechanizm odzyskiwania energii podczas hamowania. Tylko kilka modeli na świecie jest wyposażonych w system, a kosztują „jak samolot”. System będzie skuteczny tylko w bardzo specyficznym terenie (mieszkasz w górach). W tym drugim przypadku wzrost efektywności energetycznej może wynieść 5-10 proc. Jak szybko jeżdżą e-rowery? Prędkość zależy od kilku czynników, takich jak waga rowerzysty, ukształtowanie terenu i nawierzchnia drogi. Niektóre modyfikacje pozwalają na prędkość do 50 km/h. A jeśli się zepsuje? Następnie może zostać naprawiony przez producenta lub dostawcę. Wszystkie e-rowery objęte są gwarancją – tak jak wiele innych produktów. Ale oczywiście lepiej jest poznać jego warunki przed zakupem. Sprawdź także
Rowerem do pracy. I po szczupłą sylwetkę. W przypadku aktywności fizycznej na rowerze niezbędne będzie minimum 30 minut jazdy bez przerwy, ponieważ w przypadku ćwiczeń aerobowych dopiero po 20-30 minutach wysiłku organizm zaczyna spalanie tłuszczu i kilogramy lecą w dół. Sportowcy i lekarze wskazują także, że sama aktywność
Rowery elektryczne firmy Trek wzmacniają Twój wysiłek włożony w pedałowanie. Wykonujesz ruch zupełnie jak na standardowym rowerze, ale wiatr zawsze wieje w plecy, a góry znikają. Nie, w motocyklach elektrycznych wykorzystywana jest przepustnica. Rowery elektryczne Trek zapewniają wspomaganie pedałowania, więc poziom siły wspomagania zależy od nacisku na pedały. Jazda na rowerze elektrycznym ze wspomaganiem pedałowania jest wyjątkowo intuicyjna i każdy, kto potrafi jeździć na rowerze, od razu poczuje się wygodnie. Rowery elektryczne przełamują bariery podczas jazdy. Przede wszystkim dają wyjątkowo wiele radości. Pojedź dalej, zobacz więcej i poznaj możliwości płynące z odrobiny dodatkowej mocy. Rowery elektryczne są dopuszczone na wielu szlakach i ścieżkach. Regulacje dotyczące rowerów elektrycznych różnią się zależnie od kraju, stanu i miasta. Sprawdź tutaj przewodniki i źródła People for Bikes dla poszczególnych stanów albo wyjaśnij swoje wątpliwości u swoich władz lokalnych. Zależnie od tego, gdzie mieszkasz, szybkie rowery elektryczne (takie zdolne do rozpędzenia się do 45 km/h) mogą wymagać rejestracji lub posiadania prawa jazdy. Regulacje zmieniają się szybko, więc najlepiej skontaktować się z lokalnymi władzami w celu uzyskania dodatkowych informacji albo sprawdzić tutaj wytyczne People for Bikes dla poszczególnych stanów. Zasadniczo maksymalna prędkość ze wspomaganiem wynosi od 25 do 45 km/h. Możesz znaleźć maksymalną prędkość roweru elektrycznego w jego specyfikacji. Co więcej, ograniczenia prędkości różnią się w zależności od miejsca. Skontaktuj się z władzami lokalnymi w celu wyjaśnienia wątpliwości. Standardowe akcesoria, takie jak błotniki i bagażniki, pasują do większości z naszych rowerów elektrycznych, a wiele z nich jest już w nie wyposażonych! Dzięki takiej konstrukcji masa położona jest centralnie i nisko, co czyni prowadzenie bardziej przewidywalnym i poprawia jakość jazdy. Silniki napędzające tylną piastę są lżejsze i często tańsze niż układy napędowe montowane centralnie. Rowery wyposażone w system Shimano STEPS albo Hydrive mają trzy poziomy wspomagania, a systemy Bosch zapewniają cztery poziomy wspomagania mocy. Rowerzyści nie zawsze potrzebują tego samego poziomu wspomagania. Ograniczenie wspomagania zmniejsza zużycie energii, a jednocześnie pozwala wykorzystać więcej mocy przy przyspieszaniu lub podjeżdżaniu pod wzgórza. Watogodzina to jednostka pomiaru pojemności akumulatora. Można ją porównać do „pojemności zbiornika paliwa”. Zasięg wynosi od 32 do 160 km, zależnie od wybranego trybu, terenu i innych warunków jazdy, takich jak obciążenie lub wiatr. Firma Bosch opracowała przydatny kalkulator zasięgu rowerów elektrycznych, który pomoże Ci określić zasięg w określonych warunkach jazdy. Zazwyczaj steruje się nimi z poziomu kierownicy. We wcześniejszych generacjach systemu Shimano STEPS, takich jak wykorzystywane w Lift+, z boku akumulatora znajduje się przełącznik do włączania/wyłączania całego systemu. Naładowanie wymaga od 3 do 5 godzin, zależnie od stanu akumulatora przed rozpoczęciem ładowania oraz rodzaju używanej ładowarki. Akumulator ładuje się jak w każdym komputerze lub telefonie komórkowym. Podłącz ładowarkę do gniazdka i akumulatora. Większość rowerów elektrycznych nie wymaga wyjęcia akumulatora do ładowania, ale zawsze jest taka możliwość. Światełka z boku akumulatora wskazują jego kompletne naładowanie. Tak, akumulator jest przymocowany do roweru i trzeba użyć klucza w celu jego wyjęcia. Zamienne klucze dostępne są u lokalnego sprzedawcy. Nie, wydajne silniki montowane przez firmę Trek nie są rekuperacyjne. Większość silników rekuperacyjnych oddaje minimalną ilość energii do akumulatora, a traci bardzo dużo na wydajności. Tak. Układy zarządzania akumulatorem powstrzymują silnik przed pobieraniem energii w momencie osiągnięcia określonego poziomu rozładowania, ale pozostawiają wystarczająco dużo energii do zasilania oświetlenia. Akumulatory zamienne można kupić bezpośrednio od Bosch i Shimano. Akumulatory zamienne do systemu Hydrive są dostępne u autoryzowanych sprzedawców. Produkty Electra/Hydrive nie są sprzedawane na wszystkich rynkach Jak w przypadku wszystkich rowerów Trek i Electra rama jest objęta ograniczoną dożywotnią gwarancją. Bosch oferuje gwarancję na 2 lata lub 500 cyklów akumulatora, Shimano na 2 lata lub 1000 cyklów akumulatora, a Hydrive oferuje gwarancję na 2 lata. Produkty Electra/Hydrive nie są sprzedawane na wszystkich rynkach Konserwacja nie różni się zasadniczo od innych rowerów. Akumulatory litowo-jonowe najlepiej pracują w temperaturze pokojowej, ale w przypadku pozostawienia na zewnątrz w skrajnych temperaturach może dojść do ograniczenia ich żywotności, więc zalecamy przechowywanie ich w pomieszczeniu. W każdym sklepie sprzedającym rowery elektryczne Trek. Zapytaj, czy w sklepie pracują Autoryzowani Technicy Trek! Autoryzowany przedstawiciel Trek dla rowerów elektrycznych. Sklep najbliższy Twojego miejsca zamieszkania znajdziesz na stronie Organizatorzy. 20 lutego 2015. Jazda rowerem lub rowerem elektrycznym jest średnio 13 razy mniej szkodliwa dla środowiska naturalnego od jazdy samochodem osobowym – wynika z wyliczeń Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF). W przypadku rowerów emisja dwutlenku węgla (CO2), biorąc pod uwagę m.in. cały „cykl życiowy” sprzętu Masa e-bike’a jest jednym z najważniejszych parametrów, na jakie zwracają uwagę użytkownicy. Lekki rower elektryczny będzie szybszy, zwrotniejszy i bardziej sportowy, czyli po prostu lepszy. Dlatego najwięksi producenci na rynku co roku próbują ciąć wagę swoich topowych projektów i w ten sposób wyróżnić się na tle konkurencji. Co więcej, najlżejsze e-bike’i zdecydowanie lepiej prowadzą się także bez wspomagania elektrycznego, czyli z rozładowaną lub wyjętą baterią, dlatego jazda na nich jest dużo przyjemniejsza. Wszystko to sprawia, że wybór pomiędzy dwoma rowerami elektrycznymi z podobnej półki cenowej często sprowadza się do zakupu modelu o niższej masie. Sprawdźmy, jakie są obecnie najciekawsze lekkie rowery elektryczne na jest aktualnie najlżejszy rower elektryczny? Poszukajmy!Lekkie E-MTB z pełnym zawieszeniemJeszcze parę lat temu e-MTB z pełnym zawieszeniem ważące poniżej 25 kilogramów zasługiwały na miano jeżeli nie bardzo lekkich rowerów elektrycznych, to przynajmniej lekkich. Jednak trendy i technologie zmieniają się na tyle szybko, że w 2022 roku wyłącznie modele ważące sporo poniżej 20 kilogramów mogą próbować walczyć o miano super Trek E-Caliber XX1 AXS 2021 – 15,75 kgTrek zmienił tym modelem sposób, w jaki definiujemy „lekkość” w kontekście rowerów elektrycznych. Jeżeli złamanie granicy 20 kilogramów wydawało nam się kiedyś czymś imponującym, to co powiedzieć o fullu z elektrycznym wspomaganiem, który waży niecałe 16 kilogramów?Amerykańskiego producentowi udało się to osiągnąć dzięki postawieniu na silnik Fazua Evation Drive Pack. Jest to jednostka możliwa do łatwego zdemontowania przez użytkownika. Po zdjęciu napędu elektrycznego kolarz ma do dyspozycji „zwykłego”, który waży tylko 12,45 kg, czyli zdecydowanie mniej nawet niż większość rowerów wybór tego rodzaju systemu wspomagania ma swoje konsekwencje. Moc i zasięg zapewniane przez Fazuę nie mogą równać się z parametrami od większych (i cięższych) silników od producentów takich, jak Bosch, Shimano czy E-Caliber to lekki rower elektryczny stworzony na kolarzy, którzy chcą jeździć nie tylko w trybie pełnego wspomagania silnikiem, ale także normalnie, niczym zwykłym MTB z pełnym BH iLynx Trail Carbon 2022 – 16 kgfot. Facebook BH Bikes PolandPremierze tego roweru poświęciliśmy już osobny artykuł. Przypomnijmy, że jest to Trail z silnikiem elektrycznym, którym hiszpańska marka rzuca wyzwanie bardziej znany producentom, takim jak Specialized, Trek, Lapierre czy jak w przypadku innych modeli aspirujących do miana najlżejszego e-mtb na rynku, kluczem do sukcesu okazało się postawienie na odpowiedni silnik. BH postawiło tutaj na autorskie rozwiązanie, czyli napęd 2EXMAG. Jego najnowsza wersja waży zaledwie 2,1 kg i jest zasilana przez sporą baterię o pojemności 540 Wh. Być może gdyby producent wybrał mniejszy akumulator – 250 lub 320 Wh – to pobiłby pod względem wagi Treka, jednak projektanci zdecydowali się na pozostawienie jednostki, która może zapewnić temu lekkiemu rowerowi elektrycznemu nawet 130 kilometrów Orbea Rise M LTD 2021 – 16,5fot. to seria rowerów od Orbei, o której pisaliśmy z okazji premiery nieco tańszej, aluminiowej wersji. Tamta ważyła jednak około 20 kg, a model zbudowany na bazie karbonowej ramy jest oczywiście zdecydowanie zejść poniżej 17 kilogramów, hiszpańska marka postawiła na najwyższej jakości komponenty (amortyzacja od Foxa, napęd Shimano XTR) oraz ramę ze specjalnego włókna węglowego OMR. Ponadto nie zastosowano w tym modelu lekkiego silnika EbikeMotion, który swoimi parametrami przypomina trochę Fazuę. Zamiast tego postawiono na Shimano EP8 w wersji Rider Synergy, czyli z ograniczonym momentem obrotowym, a także średniej wielkości baterią Orbea RS Internal Rise M LTD 2021 to lekki e-MTB o imponujących parametrach oraz bardzo dużym zasięgu na pełnym naładowaniu TURBO LEVO SL – 17,35 kgNajdroższy rower z tego roku, czyli ważący 17,35 kg S-WORKS TURBO LEVO SL. Podobnie jak w przypadku BH, silnik (Specialized SL i akumulator (Specialized SL1-320) to konstrukcje specjalnie opracowane na potrzeby tego e-Zesty AM Ltd – 18,6 kgFrancuska firma ze swoimi najwyższymi modelami rowerów E-MTB jeszcze niedawno regularnie znajdowała się w czołówce rankingów najlżejszych rowerów elektrycznych, jednak wydaje się, że tym razem konkurencja ze Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii nieco jej odjechała. Co ciekawe, wersję e-Zesty AM Ltd napędza ten sam silnik, co najlżejszy e-bike, czyli E-Caliber od elektryczne rowery szosoweW przypadku rowerów szosowych ze wspomaganiem elektrycznym większość producentów zmieniła w ostatnich latach podejście do projektowania. Raczej odchodzi się od potężnych silników i bardzo pojemnych baterii. Zamiast tego królują lekkie napędy elektryczne, często z możliwością ich łatwego zdjęcia z taka zmiana trendów? Wynika to przede wszystkim z przepisów, które ograniczają maksymalną moc silnika w e-bike’u do 250 W, a także wspomagania do prędkości 25 km/h. W świecie nawet amatorskich kolarzy szosowych nie są to wartości, które na kimkolwiek robią wrażenie. Dlatego najwięksi producenci stawiają obecnie modele zbliżone pod względem charakterystyki jazdy oraz masy do zwykłych e-szosa powinna dzisiaj ważyć maksymalnie 12-13 kg, czyli około 3-4 kg więcej niż modele tradycyjne. W lekkim rowerze elektrycznym wspomaganie odgrywa rolę przyjemnego dodatku, który nie dominuje wrażeń z jazdy, ale pozwala szybciej pokonać podjazdy lub po prostu wydłużać wycieczki o kilkadziesiąt mocno stawiającym na lekkość swoich konstrukcji udało się złamać granicę 11 kilogramów. Natomiast poniżej 10 kilogramów mamy – póki co – same modele z silnikami słabszymi niż standardowe 250 HPS Domestique – 8,5 kgfot. elektryczny rower szosowy to na tę chwilę HPS Domestique. Lżejsze są tylko konstrukcje DIY lub customowe, których nie uwzględniamy w tym zestawieniu. Francuskiemu producentowi udało się zejść do poniżej granicy 9 kilogramów, dzięki czemu Domestique jest lżejszy niż wiele rowerów bez w tej konstrukcji jednak pewien haczyk. Nie jest to standardowy e-bike, bo takie są wyposażone w silniki o mocy 250 W i momencie obrotowym rzędu minimum 40 Nm. Natomiast najlżejsza szosa elektryczna jest napędzana przez ukryty w ramie silnik o zdecydowanie mniejszej mocy. Jego podstawowe parametry to 200 W mocy oraz 20 Nm. Użytkownik ma do dyspozycji aż 6-stopniowy tryb wspomagania, jednak nawet w najmocniejszym ustawieniu, pomoc silnika okazuje się raczej wszystko HPS Domestique to jeden z najciekawszych modeli na rynku. Waży mniej niż wiele zwykłych szosówek, a także z zewnątrz wygląda jak rower bez silnika. Innowacyjna konstrukcja od producenta z Monako zdecydowanie zasługuje na miano najlżejszego e-bike’a na Ares Super Leggera – 9 kgMarka Ares wypuszczając model Super Leggera ogłosiła, że to najlżejszy rower elektryczny, jednak w rzeczywistości Domestique okazuje się o 500 gramów lżejszy. Oprócz tego oba super lekkie e-bike’i są do siebie bardzo podobne, ponieważ Super Legger jest efektem współpracy firm Ares oraz HPS. Pod względem konstrukcyjnym również zastosowano w nim 200W silnik ukryty w ramie, a także podobny różnice dotyczą designu, dlatego Super Leggera zasługuje co najwyżej na tytuł najpiękniejszego, lekkiego roweru szosowego ze Ribble Endurance SL e Hero – 10,5 kgfot. pełnowymiarowy (czyli z silnikiem o mocy 250W) elektryczny rower szosowy to Ribble Endurance SL e Hero. Dla wielu może wydawać się zaskakujące, że mało znany w Polsce producent zdołał swoim modelem wyprzedzić bardziej znane firmy, takie jak Scott, Cannondale, Specialized czy Trek. Tak się jednak rzeczywiście stało i brytyjski producent, kojarzony przede wszystkim z niedrogich, ale bardzo solidnych rowerów, zaprezentował w 2021 roku najlżejszą e-szosę na świecie z mocnym Hero to specjalna edycja – odchudzona o kilogram względem zwykłej – karbonowej szosy typu endurance. Ribble postawiło w tym modelu na dyskretny i kompaktowy silnik Mahle EBM X35 z trzema trybami wspomagania, a także lekkie komponenty, takie jak napęd Shimano Dura Ace Di2 groupset czy koła LEVEL DB35 Superlight Scott Addict eRIDE – 10,70 Addict eRIDE według informacji katalogowych jest o około 200 gramów cięższy, jednak dane podawane przez producentów często są mało dokładne, dlatego trudno wykluczyć, że różnice pomiędzy Scottem a Ribblem mogą być producent zaprojektował swoją najlżejszą wersję e-szosy na tym samym silniku co Ribble, czyli ukrytym w piaście Mahle o mocy 250W, 40 Nm. Identyczny w obu rowerach jest także napęd, czyli Shimano Dura-Ace Di2 2× w wadze wynikają zatem przede wszystkim z zastosowanej ramy, a także zestawu kół. W modelu Addict eRide jest to model Syncros Capital z wysokim, bo 40 mm stożkiem i szerokimi jak na szosę oponami w rozmiarze 30C. Nigdy nie było lepszego czasu na przejście z samochodu lub transportu publicznego na e-rower w celu dotarcia do pracy. W tym artykule przyjrzę się trzem najważniejszym zaletom dojeżdżania do pracy rowerem elektrycznym. Powody, dla których warto używać roweru elektrycznego do dojazdów do pracy 1. Koszt – dojazdy e-rowerem są tańsze
Nie wszystko wolno Zanim zaczniesz swoją przygodę w świecie e-bike’owym musisz wiedzieć, że jako konstruktorowi (a w zasadzie kierowcy) nie wszystko Ci wolno. Prawo ogranicza i to bardzo mocno legalne poruszanie się rowerami warto poznać definicję e-roweru, która wygląda mniej więcej tak : “Pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h” Jaka jazda rowerem elektrycznym jest legalna? Powyższe przepisy prawa, wobec jazdy na rowerze elektrycznym, wyraźnie mówią (dotyczy to Polski): Rower może wspomóc nas tylko do 25km/h. Powyżej tej prędkości jesteśmy zdani już tylko i wyłącznie na siłę własnych mięśni. Pomyśleć, że bez wspomagania, z wiatrem i z górki, to można się rozpędzić nawet i do 35 – 40km/h). Hmmm byłby za to mandat 😉? Jazda na manetce gazu w większości przypadków jest zabroniona. Dla większej ilości doznań z użycia manetki gazu pozostaje nam zatem inny pojazd, np. motor, oczywiście pod warunkiem, że ma się na niego odpowiednie do wieku i kategorii uprawnienia. 😜. Watów nie więcej niż 250 W. Pamiętajcie – napięcie nie wyższe niż 48 V. Możesz mieć problemy Jeżeli nie zastosujesz się do jakiejkolwiek części powyższych przepisów, to możesz mieć problemy.[Przynajmniej podczas poruszania się na drogach publicznych i w czasie ewentualnej kontroli 🙂 ] Grupa e-BIKEL-owcyW grupie wymieniamy się doświadczeniami i uwagami na temat pojazdów elektrycznych

6 wyjątkowych miejsc na e-bike Beskid Śląski. W Skiturowej Chacie kochamy górskie rowery elektryczne! Oprócz tego, że jazda na nich to wielka frajda, uważamy, że podobnie jak skitury porą zimową, elektryki MTB dają możliwość nieograniczonej eksploracji terenu. Pewnie dlatego tak bardzo przypadły nam do gustu.

Pewien czas temu na rynku pojawił się nowy typ rowerów – rowery elektryczne. Budową są bardzo zbliżone do zwykłych rowerów, jednak posiadają kilka elementów, które odróżniają je od przeciętnych rowerów. Zapewniają dużą wygodę użytkowania i właśnie z tego względu stają się coraz bardziej popularne. Nowe trendy są odpowiedzią na rosnące potrzeby i tworzą większe zapotrzebowanie. O wadach i zaletach rowerów elektrycznych sporo się mówi, lecz czym są w rzeczywistości i dlaczego miałyby podbić polski rynek rowerowy?Pierwszy rower elektryczny powstał już w 1892 roku. Zadziwiające, prawda? Ten trójkołowy rower wraz z silnikiem i baterią ważył aż 77 kg, przy czym sama waga roweru wynosiła tylko 18 kg. Porównując wagę pierwszych modeli rowerów elektrycznych ze współczesnymi widzimy, że technologia znacznie poszła do przodu, udoskonalając to co wymyślili inni. Biorą pod uwagę małą popularność rowerów elektrycznych w Polsce, trudno jest uwierzyć, że historia rowerów elektrycznych sięga ponad 100 lat. Rowery te stają się coraz bardziej lubiane, a zapotrzebowanie na nie wynika z ich dużej jest rower elektryczny?Rower elektryczny, zwany Ebike’m, jest rowerem wyposażonym w dodatkowy silnik z akumulatorem i sterownikiem, ułatwiającymi jazdę. Pomimo tego, że w rowerach tego typu można wbudować silnik umożliwiający duże rozpędzenie roweru to polskie prawo reguluje warunki, jakie musi spełniać Ebike, aby móc jeździć po drogach. Maksymalna prędkość, z jaką może jechać rower elektryczny na publicznych drogach wynosi 25 km/h, moc jego silnika nie może przekraczać 250 W, a maksymalne napięcie powinno mieć 48 V. Wbrew powszechnemu przekonaniu, aby uruchomić silnik elektryczny w Ebike’u należy pedałować. Brak pedałowania sprawia, że silnik wyłącza się. Czy w związku z tym zmęczymy się jadąc tym rowerem? Odpowiedź brzmi nie. Siła z jaką musimy poruszać pedałami jest niewielka, a moc z jaką naszą jazdę wspiera silnik możemy sami dostosować za pomocą rowerów elektrycznychIstnieje wiele głosów sprzeciwu wobec wykorzystywania rowerów elektrycznych. Zapaleni rowerzyści uważają, że rower nie powinien mieć silnika, gdyż jazda rowerem powinna wyciskać z użytkownika siódme poty, pozwalać na odczuwanie zmęczenia, dzięki czemu poprawia się kondycję fizyczną. Nic bardziej mylnego. Pomimo zamontowania silnika elektrycznego, rowerem elektrycznym można jeździć także bez wspomagania lub włączając niewielki zakres wspomagania na trudniejszych odcinkach, gdzie silnik elektryczny pomoże pokonać cięższe trasy. Ponadto jadąc rowerem elektrycznym, aby włączyć silnik, trzeba pedałować, co także wymusza wysiłek fizyczny. Rowerem elektrycznym możemy pokonać duże odległości, a czas spędzony na nim to czas na świeżym powietrzu umożliwiający dotlenienie organizmu i łapanie promieni słonecznych. Ponadto rower ten jest polecany starszym osobom, które ze względu na swój wiek, nie posiadają tak dużych sił, jak młodsze osoby i mają trudności z jazdą zwykłym rowerem. Także osoby mieszkające na wsi docenią tak dogodny rodzaj transportu – często rower jest ich jedynym środkiem transportu, a odległości między domem a sklepem czy większym miasteczkiem są znaczne. Wspomaganie elektryczne pozwoli im na łatwiejsze i szybsze przemierzenie tej na rower elektryczny mamy pewność, że dojedziemy do pracy wypoczęci i bez konieczności brania prysznica po długiej jeździe. Jazda rowerem elektrycznym wymaga włożenia mniejszej ilości wysiłku i pracy niż zwykłym rowerem. Wspomaganie elektryczne przydaje się szczególnie w miejscach górzystych, gdzie wjazd pod górę wymaga sporego wysiłku, a włączając silnik elektryczny możemy szybko i swobodnie pokonać rower elektryczny ze zwykłym rowerem pierwszą rzeczą, która nasuwa się na myśl jest waga. Ze względu na dodatkowe wyposażenie w postaci silnika, akumulatora i sterownika oraz dodatkowemu wzmocnieniu ramy i kół roweru, ciężar roweru elektrycznego jest wyższy. Zmieniające się technologie powodują, że na przestrzeni lat masa rowerów elektrycznych znacznie się zmniejszyła i obecnie rowery elektryczne ważą około 20-25 kg. Biorąc pod uwagę działanie rowerów elektrycznych, nie jest to dużo. Dzięki wspomaganiu, podczas jazdy wagi tej nie odczuwamy i możemy swobodnie pokonywać długie odcinki tras. Większą wagę odczują jedynie osoby, które nie będą przetrzymywać roweru w garażu lub nie posiadają windy w bloku. Wówczas wniesienie roweru może być trochę roweru elektrycznego nad samochodami i komunikacją miejskąRower elektryczny jest odpowiedzią na potrzeby wynikające z rozwoju miejskich ośrodków i pojawiających się korków na drogach. Zwiększenie zamożności mieszkańców i wynikającej stąd ilości samochodów na mieście sprawia, że ruch uliczny znacznie się spowolnił wydłużając czas dojazdu do konkretnego miejsca. Rower elektryczny pozwoli na ominięcie korków ulicznych – można nim jeździć po ścieżkach rowerowych, a prędkość z jaką przemierza się drogę jest zawrotna w porównaniu z prędkością osiąganą przez przeciętnego rowerzystę jadącego zwykłym rowerem bez z komunikacji miejskiej także nastręcza kilka problemów. Ścisk w autobusach czy tramwaju, wpadające na siebie osoby na zakrętach, podeptane nogi, brak przewiewu, gorąco w trakcie letniej pogody – wszystko to zniechęca do jazdy komunikacją miejską. Ponadto same dojście do przystanku i czekanie na autobus wydłuża czas podróży. Wybierając Ebike’a unikniemy niedogodności płynących z podróży transportem publicznym i sami możemy określić którędy i kiedy przeciwieństwie do motorów czy samochodów, jeżdżąc rowerem elektrycznym nie musimy ponosić dodatkowych kosztów związanych z rejestracją pojazdu czy płaceniem OC. Pełnoletnia osoba jadąca rowerem elektrycznym nie musi także posiadać prawa jazdy, dlatego ten typ roweru jest dla każdego. Do osób pełnoletnich stosuje się przepisy dotyczące jazdy rowerem (karta np. karta rowerowa dla dzieci, które ukończyły 10 lat).Naprawa roweru elektrycznego i wymiana części jest znacznie tańsza niż w wypadku samochodów osobowych. Ponadto rowery elektryczne nie emitują spalin, co jest korzystne dla środowiska naturalnego. Ładowanie akumulatora jest bardzo proste i możliwe w warunkach domowych, a sam koszt prądu technologiczne – duże prędkości dla fanów dużego tempaDla wielu amatorów dużych prędkości rower elektryczny wydaje się sprzętem małowartościowym i niespełniających ich wymagań. Nic bardziej mylnego. Istnieje wiele firm, które produkują rowery elektryczne osiągające prędkości rzędu 40 km/h, a nawet 100 km/h. Takimi rowerami można poruszać się poza drogami publicznymi, a dla zwiększenia ich funkcjonalności i możliwości jazdy także po drogach publicznych, zamontowano w nich blokadę pozwalającą na uzyskanie maksymalnej prędkości do 25 km/h. Można ją włączyć w każdej chwili, dzięki czemu rower taki spełnia także wymagania prawne dotyczące poruszania się rowerami elektrycznymi po drogach publicznych. Jadąc z tak zawrotnymi prędkościami musimy pamiętać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności, aby jazda cieszyła i była rynku rowerów elektrycznych sprawia, że pojawia się coraz więcej firm je wytwarzających. W Polsce również powstają nowi producenci starający się sprostać oczekiwaniom klientów. Jedną z takich firm jest EcoBike, będący jedną z pierwszych firm produkujących rowery elektryczne w Polsce. Różnorodność potrzeb sprawiła, że istnieje wiele rodzajów rowerów z napędem elektrycznym – zarówno miejskie rowery elektryczne, trekkingowe, górskie, a nawet szosowe. Godnym polecenia jest rower elektryczny EcoBike City L Grey, idealnie sprawdzający się w popularność rowerów elektrycznych wynika z ich dużej ceny. Tak nowoczesna technologia jest jeszcze dość kosztowna dla przeciętnego użytkownika, jednak z biegiem lat zmieni się to i Ebike’i będą znacznie tańsze i dużo lżejsze. Obecnie można kupić już Ebike’i za około 3 tys. zł, co jest równowartością roweru średniej klasy. Biorąc pod uwagę zalety rowerów elektrycznych i niewielki koszt ich użytkowania warto zainwestować w tego typu na pytanie czy rower elektryczny to wygoda czy zbędny gadżet śmiało możemy stwierdzić, że jest pojazdem zwiększającym możliwości przeciętnego użytkownika. Rower ten idealnie sprawdzi się w miejscach, gdzie jadąc należy używać dużych pokładów sił. Dzięki niemu pokonasz trasę z domu do pracy nie pocąc się i nie męcząc, zachowując jednocześnie siły na cały dzień. Odnotowanie zwiększającej się sprzedaży rowerów elektrycznych na świecie pokazuje, że ten typ rowerów w najbliższych latach stanie się powszechnie stosowanym środkiem komunikacji, a osoby jadące rowerem elektrycznym nie będą miały problemów z przemieszczaniem się po mieście i w terenach o pagórkowatym układzie. Czytaj dalej: .
  • jece00832v.pages.dev/918
  • jece00832v.pages.dev/382
  • jece00832v.pages.dev/943
  • jece00832v.pages.dev/208
  • jece00832v.pages.dev/988
  • jece00832v.pages.dev/800
  • jece00832v.pages.dev/833
  • jece00832v.pages.dev/609
  • jece00832v.pages.dev/905
  • jece00832v.pages.dev/343
  • jece00832v.pages.dev/414
  • jece00832v.pages.dev/834
  • jece00832v.pages.dev/56
  • jece00832v.pages.dev/572
  • jece00832v.pages.dev/758
  • jazda rowerem elektrycznym bez wspomagania