Ludzie, ale wy tak serio? Robić tandetny film o tandetnym wykonawcy tandetnej muzyki? Film o wykonawcy, który każdy swój utwór ukradł mało znanym niemieckim i rosyjskim
''Zenek'', film oparty na biografii Zenona Martyniuka, to historia chłopaka z podlaskiej wsi, który realizuje swoje wielkie marzenie o tym, by śpiewać i bawić tłumy - czytamy w oficjalnym
Kadr z filmu Zenek (2020), TVP Dystrybucja Kinowa W ubiegły weekend miała miejsce premiera filmu Zenek. Ostatnio wokalista zespołu Akcent, mimo że nadal jest skromny i bardzo sympatyczny to zyskuje coraz więcej hejterów. Tylko dlatego, że… jest bardzo mocno promowany przez TVP. Czy to jest powód do hejtu? Trudno żeby sam zainteresowany się temu przeciwstawiał. Jeżeli ktoś chce mu robić wielką, ogólnopolską reklamę to dlaczego miałby odmówić? Koncerty sylwestrowe w Zakopanem być może nie wywołały jeszcze aż tak skrajnych reakcji. Niektórzy po prostu gdzieś napominali, że TVP promuje disco polo. Jednak już benefis Zenka w białostockiej Operze rozsierdził wiele osób do reszty. Dobry tydzień trwała zażarta dyskusja czy to odpowiednie miejsce na takiego typu imprezy. Być może wiele osób nie wie, że w Białymstoku po prostu innego miejsca nie mamy. Wiele osób znów grzmiało, że promowane jest disco polo. Tym razem przy okazji premiery filmu Zenek wszyscy hejterzy grzali się w boksach startowych, by wyruszyć do ataku od razu po premierze. A tu niespodzianka. Film okazał się bardzo przyjemny w odbiorze, zaś Jakub Zając grający młodego Zenka zachwycił widzów. Film nie jest idealny, ale warto go obejrzeć. Jeżeli ktoś nie lubi disco polo to i tak go w filmie nie usłyszy, chyba że postanowi siedzieć w kinie na napisach końcowych. Warto ten film zobaczyć przede wszystkim dlatego, by zobaczyć jak piękne jest nasze Podlasie. Twórcy zabrali nas w podróż, w której nie tylko można będzie zobaczyć w Zenku dawną dyskotekę w Bondarach nad Siemianówką – Bar Disco Czar, można będzie również zobaczyć przepiękny dworzec w Kleszczelach oraz Świętą Górę Grabarka czy most kolejowy na rzece Bug. W tym filmie jest jednak coś ponadto – nasze wielokulturowe Podlasie, antropologiczna uczta oraz sentymentalny powrót do dzieciństwa wielu z nas. Ten film to momentami 200 procent Podlasia w Podlasiu. Dawniej były filmy – U Pana Boga za piecem, U Pana Boga w Ogródku oraz U Pana Boga za miedzą. Trylogia Jacka Bromskiego zachwyciła całą Polskę. Później na bazie popularności powstał serial, w którym mogliśmy jeszcze dokładniej poznać losy bohaterów. W przypadku Zenka władze województwa podlaskiego powinny pójść za ciosem i starać się z TVP wyprodukować również serial – kontynuujący film. Nie chcemy tu wchodzić w politykę, bo nie taki jest cel, jednak warto zauważyć, że gdy u władzy w Polsce, ale też województwie rządzili inni ludzie (nie ważne z jakiej partii), to reprezentanci naszego regionu – posłowie i senatorowie, a także kolejni marszałkowie – nie potrafili nic załatwić. Logiczne jest więc, że skoro obecnie w Polsce i w województwie rządzi ta sama ekipa i akurat udało się, że zorganizowano najpierw wielką imprezę w Białymstoku Disco pod gwiazdami w Polsacie, następnie pokazywano w TVP2 serial Rodzinka z Białymstokiem w tle zaś teraz TVP zrealizowało wspólnie film Zenek na Podlasiu a nie jakiś inny na przykład na Podkarpaciu, to trzeba kuć żelazo póki gorące. Od 1989 roku w Polsce i od 1999 roku w województwie podlaskim władza zmieniała się wielokrotnie. Zmieni się także nie raz. Bez wątpienia to jest czas naszego województwa i musimy go wykorzystać. Bo jeżeli tego nie zrobimy, to przyjdą następni i będą produkować u siebie. Myślicie że przy okazji realizacji wielkiej inwestycji kolejowej między Warszawą a Krakowem stacja w małej Włoszczowej, gdzie do dziś zatrzymują się pociągi powstała przypadkowo? A czy Euro w 2012 roku odbyło się w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu także dlatego, że to takie fajne miasta? A co z lotniskiem w Radomiu, w które nadal się inwestuje mimo że było kompletnym niewypałem? Czy w województwie podlaskim lokalni politycy z jakiejkolwiek opcji politycznej, kiedykolwiek, cokolwiek wielkiego załatwili? Nic. Dlatego teraz jest czas, by to wszystko zmienić. Tylko trzeba aktywnie zabiegać o to, by realizowano u nas nie tylko kolejne koncerty, filmy i seriale, ale także wielkie inwestycje. Drogi i tory to jednak nie wszystko. To dopiero początek. Musimy mieć tu warunki do tego, by w Białymstoku i całym województwie podlaskim było więcej możliwości do zarabiania dużych pieniędzy. To zadanie dla władz naszego województwa, które współrządzą naszym krajem. Sandomierz ma Ojca Mateusza czy tego chce czy nie. My zaś mamy Zenka i Krzysztofa Kononowicza, o których Polska wciąż nie zapomina czy chcemy tego czy nie. Sympatyczny, skromny Zenek – jest naszym ambasadorem, który promowany w całym kraju – koncertując czy występując w telewizji oraz internecie – nieustannie promuje nasz region i zachęca kolejne osoby, by przyjeżdżały właśnie u nas swój wolny czas, wydawały tu pieniądze, a może i zostały tu na dłużej. Jeżeli zabraknie Zenka, to zostanie Krzysztof Kononowicz i nie będzie niczego. Czy tego właśnie chcecie? „Zenek” miał 504 tys. widzów w kinach. Film „Zenek” zadebiutował w kinach w piątek 14 lutego br. Stacja Polsatu trafi na 49. kanał naziemnej telewizji cyfrowej Polsat uruchomiMało co w Telewizji Polskiej cieszy się tak dużą popularnością jak wydarzenia związane z disco-polo. W związku z tym zdecydowano się pójść dalej. Wkrótce w kinach pojawi się film „Zenek”. „Zenek” to fabularna historia Zenona MartyniukaPo tytule można dość łatwo domyślić się, z czym będziemy mieli do czynienia. Jak można wyczytać z oficjalnych notek, „Zenek” to fabularna historia Zenona Martyniuka, mającego w naszym kraju opinię króla disco-polo. Za reżyserię odpowiada Jan Hryniak („Trzeci”, „Trik”), a za scenariusz Marta Hryniak oraz Ilona rolę głównego bohatera wcielają się Jakub Zając oraz Krzysztof Czeczot. Wynika to z faktu, iż film przedstawi losy zarówno młodego, jak i dojrzałego piosenkarza. W pozostałych rolach widzowie zobaczą między innymi Klarę Bielawkę, Agnieszkę Suchorę, Romana Gancarczyka, Jana Frycza czy Piotra Cyrwusa. Gościnnie pojawią się też gwiazdy muzyki disco lat 80., między innymi Limahl.„Zenek” zadebiutuje w Walentynki i nie powinien narzekać na brak zainteresowania„Zenek” trafi do kin już 14 lutego tego roku. Zainteresowani? A może zastanawiacie się, kto zechce się na ten film wybrać? Już odpowiadamy. Grono potencjalnych odbiorców jest bardzo Telewizji Polskiej nie od dziś chwalą się wynikami oglądalności, także tymi dotyczącymi wydarzeń związanych z disco-polo. Słupki oglądalności szybowały w górę podczas sylwestra z TVP, gdzie dominował właśnie omawiany tu rodzaj muzyki, a także podczas benefisu Zenona Martyniuka. Ten ostatni emitowany w TVP2 śledziło około 4 mln pod sceną w Zakopanem i rekord przed telewizorami: pik 8,015 mln o na Z. Martyniuku. Sylwester śr: TVP2 6,06 mln (pik 8,015); Polsat 2,1 (pik 2,8 mln); TVN 1,3; (pik 2,08 mln). #SylwesterMarzeń to nowa polska tradycja. Dziękujemy widzom TVP za to wspaniałe zwycięstwo! — Jacek Kurski PL (@KurskiPL) January 1, 2020Źródło: TVP VOD, @KurskiPLWarto zobaczyć również:Recenzenci szczekają, a „Psy 3. W imię zasad” zaliczają świetny debiutCzarna Wdowa kontra Taskmaster - zobacz nowy zwiastun filmu MarvelaW 2019 roku Polacy chętnie odwiedzali kina, ale największym hitem nie okazał się żaden z filmów fabularnych
Artyści znani z programów „The Voice of Poland”, „The Voice Kids” i „The Voice Senior” znów zaśpiewali na muzycznej scenie talent show. Pierwszy koncert na żywo został wyemitowany 2 września w telewizyjnej Dwójce oraz w TVP VOD. Kolejny zobaczymy już 8 września o godzinie 22:10 w TVP2, a także online na platformie TVP VOD.
Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o książkach, filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres TVP, które jeszcze nie tak dawno otrzymało od rządu 2 mld zł na spełnianie swojej misji publicznej, od jakiegoś czasu regularnie leje się krytyka internautów. Pomijając już kwestie merytoryczne emitowanych przez nich programów, telewizji obrywa się również za wszelkie techniczne, delikatnie mówiąc, niedociągnięcia. Z zarzutami fuszerki musieli zmierzyć się już za sprawą „Szkoły z TVP”, teraz znany youtuber zwrócił uwagę, że, być może, ktoś przez nieuwagę wrzucił złą wersję „Zenka” na serwery VOD. Marcin Łukański, czyli prowadzący fanpage „Na gałęzi”, opisał sprawę w swoich mediach społecznościowych. Według niego TVP wgrało na serwery VOD wersję „Zenka” jeszcze sprzed korekcji kolorystycznej/gradingu. W prostych słowach oznacza to, że kolory na ekranie nie są przyjemne dla oka. Na dowód tej tezy youtuber wrzucił na swoje media społecznościowe dwa te same kadry z produkcji. Jeden z nich pochodzi z wersji dostępnej na a drugi z trailera. Różnica między tymi obrazkami jest o sprawie poinformował jeden z widzów jego kanału, który pragnie pozostać anonimowy. Youtuber pisze tak: Gdy pierwszy raz oglądałem ten film zwróciłem uwagę na niezbyt atrakcyjne kolorki - są mocno wyblakłe, a kolory skóry ludzkiej nieprzyjemne. Stwierdziłem, że ktoś nie popisał się właśnie z gradingiem i zrobił "brzydkie kolorki". Miałem nawet o tym wspominać w materiale, ale finalnie film zrobił na mnie na tyle dobre wrażenie, że w ogóle o tym fakcie zapomniałem. Dzisiaj dostałem wiadomość od jednego z widzów, który pragnie pozostać anonimowy, że to nie kwestia złego gradingu, ale kwestia jego BRAKU. Pod postem na fanpage’u „Na gałęzi” rozgorzała dyskusja. Z jednej strony internauci twierdzą, że sceny w zwiastunach nie zawsze pochodzą z finalnych wersji filmu, stąd różnica w jakości lub może to być wynik złej konwersji produkcji. Z drugiej strony fani zwracają uwagę na wspomnianą na początku tekstu „fuszerkę TVP”.
Film "Zenek" wyprodukowany przez Telewizję Polską w drugi weekend wyświetlania obejrzało 81,4 tys. widzów, a od premiery - 407,8 tys. W zeszły weekend produkcja przegrała z premierowym "Bad
screen Film Zenek pokazuje postać Zenona Martyniuka, który już jako nastolatek zakochany był w muzyce disco lat osiemdziesiątych. W karierze muzycznej wspierał go wujek – zawodowy muzyk. To dzięki jego zaangażowaniu Zenon Martyniuk po raz pierwszy stanął przed publicznością, to on był jego nauczycielem, który udzielał mu pierwszych, cennych wskazówek oraz rozwijał jego wrażliwość i miłość do muzyki. Kazik, jego najbliższy przyjaciel i romskie środowisko, w którym wzrastał Martyniuk ukształtowały jego muzyczny styl. Zenek w TVP. Kiedy i o której w telewizji film o Zenku Martyniuku? Inspiracją do filmu stała się biografia Zenona Martyniuka, chłopaka z podlaskiej wsi, który spełnił swoje wielkie marzenie, by dawać ludziom radość poprzez muzykę i śpiew. Film ukazuje drogę Martyniuka do ogromnego sukcesu, który osiągnął dzięki uporowi i ciężkiej pracy, zyskując miano króla muzyki disco polo. Zenek w TVP. Kiedy i o której w telewizji film o Zenku Martyniuku? Produkcja ta premierowo trafiła na ekrany kin 14 lutego 2020 roku. Mimo że z powodu pandemii kina dość szybko zostały zamknięte, zdążyło obejrzeć go blisko pół miliona osób. W stosunkowo krótkim czasie po premierze Zenek trafił na platformę gdzie można obejrzeć go odpłatnie, a później został udostępniony także na Netflix. Osoby, które mimo wszystko nie miały jeszcze okazji obejrzeć filmu inspirowanego życiem Zenona Martyniuka, będą miały taką możliwość już 1 stycznia 2021 roku w TVP1. Film Zenek zostanie wyemitowany w Nowy Rok o godzinie 21:15. Jak dobrze znasz Zenka Martyniuka? Pytanie 1 z 10 Z której piosenki grupy Akcent pochodzi cytat: "Jak do tego doszło nie wiem"? Przekorny los Życie to są chwile Przez twe oczy zielone
Film można obejrzeć w kinach w całej Polsce od 14 lutego, czyli premiera będzie w walentynki 2020. Film "Zenek", produkcja Telewizji Polskiej, to jeden z najbardziej oczekiwanych polskich
"Zenek" to film o życiu Zenka Martyniuka, lidera grupy Akcent, który miał premierę na początku 2020 roku. Telewizja Polska wyświetli tę produkcję w Nowy Rok. O której godzinie będzie można ją obejrzeć? "Zenek" na rozpoczęcie 2021 roku. Telewizja Polska pokaże film o Martyniuku. To pierwszy raz, gdy film Jana Hryniaka zostanie wyświetlony w publicznej telewizji. Zdradzamy szczegóły emisji "Zenka" na także: Zenek: film o królu disco-polo będzie dostępny do obejrzenia w Europie "Zenek" na rozpoczęcie 2021 roku. Telewizja Polska pokaże film o Martyniuku"Zenek" opowiada o życiu i karierze Zenka Martyniuka, czyli najpopularniejszego przedstawiciela sceny disco polo w Polsce. W produkcji wystąpili: Krzysztof Czeczot (główna rola), Klara Bielawka, Jakub Zając, Magdalena Berus czy Jan Frycz. "Zenek" spotkał się z chłodnym przyjęciem przez krytyków filmowych, ale nie przeszkodziło to produkcji w biciu rekordu popularności na Netflxie. Poniżej można zobaczyć oficjalny zwiastun. Film "Zenek" miał premierę niedługo przed pierwszym lockdownem. Następnie trafił na Netflixa oraz serwis VOD Telewizji Polskiej. Teraz będzie mogła go zobaczyć większa publiczność. Poniżej podajemy szczegóły emisji "Zenka" na antenie TVP."Zenek": kiedy oglądać na TVP?Film "Zenek" zostanie wyemitowany w Nowy Rok. Będzie można go zobaczyć 1 stycznia 2021 roku o godzinie na TVP 1. Zobacz także: Zenek: zmyślone wątki w filmie o życiu Martyniuka? Piosenkarz zdradził
.